WIADOMOŚCI

Brawn GP zdobywa drugi dublet w sezonie
Brawn GP zdobywa drugi dublet w sezonie
Zespół Brawn GP dzisiaj po raz drugi w tym sezonie zdobył komplet punktów. Po obraniu strategii dwukrotnego postoju w boksach Jenson Button pewnie wygrał GP Hiszpanii, wyprzedzając Rubensa Barrichello, który wyścig pokonał trzykrotnie odwiedzając swoich mechaników.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Na najniższym stopniu podium stanął Mark Webber ze stajni Red Bull, który po swoim drugim pit stopie wyjechał na tor przed Felipe Massą. Brazylijczyk miał szansę stanąć na podium, ostatecznie jednak zajął 6 miejsce, gdyż inżynierowie źle obliczyli ilość paliwa wtłoczoną podczas ostatniego pit stopu do F60 i Massa na ostatnich okrążeniach musząc oszczędzać paliwo, przepuścił Sebastiana Vettela i Fernando Alonso.

Wyścig o GP Hiszpanii rozpoczął się od sporego zamieszania i kolizji czterech bolidów, po której na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa. Sprawcą całego zdarzenia był Jarno Trulli, który zbyt szeroko pojechał na jednym z zakrętów i zajechał drogę Adrianowi Sutilowi. Reszta wypadków potoczyła się lawinowo. Jeszcze na pierwszym okrążeniu obok wspomnianych kierowców swój udział w wyścigu zakończyli obaj zawodnicy Toro Rosso, a Giancarlo Fisichella i Kazuki Nakajima musieli zjechać do boksów na wymianę nosa.

Po zakończeniu, na 5 okrążeniu, neutralizacji toru wyścig, jak można się było tego spodziewać, miał monotonny przebieg, a ewentualne akcje wyprzedzania miały miejsce głównie podczas pit stopów.

Formuła 1 rzadko kiedy bywa jednak nudna. Z wyścigiem bardzo szybko pożegnał się Heikki Kovalainen, w którego bolidzie posłuszeństwa odmówiła skrzynia biegów. Drugi Fin w stawce, Kimi Raikkonen, reprezentujący zespół Ferrari także nie przekroczył z powodu awarii linii mety GP Hiszpanii, a po drugim pit stopie Felipe Massy, który wtedy jechał na pewnym czwartym miejscu, okazało się że brakuje paliwa, aby ukończyć wyścig pełnym tempem wyścigowym. Brazylijczyk oszczędzając paliwo najpierw musiał przepuścić Sebastiana Vettela, a później ku radość tysięcy fanów na torze z okazji skorzystał także Fernando Alonso. Ostatecznie Massa przekroczył linię mety na szóstej pozycji przed Heidfeldem i Rosbergiem.

Robert Kubica po nieudanym starcie, na którym stracił sporo pozycji, przez cały wyścig jechał za wolniejszymi od siebie kierowcami i nie był w stanie powalczyć dzisiaj o punkty.

Wyniki

# Kierowca Czas Punkty
1

Jenson Button

Brawn GP

1:37:19.202 10
2

Rubens Barrichello

Brawn GP

+ 13.056 8
3

Mark Webber

Red Bull

+ 13.924 6
4

Sebastian Vettel

Red Bull

+ 18.941 5
5

Fernando Alonso

Renault

+ 43.166 4
6

Felipe Massa

Ferrari

+ 50.827 3
7

Nick Heidfeld

BMW Sauber

+ 52.312 2
8

Nico Rosberg

Williams

+ 1:05.211 1
9

Lewis Hamilton

McLaren

+ 1 okr.
10

Timo Glock

Toyota

+ 1 okr.
11

Robert Kubica

BMW Sauber

+ 1 okr.
12

Nelson Piquet Jr

Renault

+ 1 okr.
13

Kazuki Nakajima

Williams

+ 1 okr.
14

Giancarlo Fisichella

Force India

+ 1 okr.
15

Kimi Raikkonen

Ferrari

+ 48 okr.
16

Heikki Kovalainen

McLaren

+ 58 okr.
17

Jarno Trulli

Toyota

+ 66 okr.
18

Sebastien Buemi

+ 66 okr.
19

Sebastien Bourdais

+ 66 okr.
20

Adrian Sutil

Force India

+ 66 okr.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

265 KOMENTARZY
avatar
AntyKubica

10.05.2009 15:42

0

Usunięty


avatar
pinkb

10.05.2009 15:44

0

ferrari - smiech na sali


avatar
randalll

10.05.2009 15:45

0

...dlaczego...


avatar
zawiedziony

10.05.2009 15:46

0

No niestety Kubica znowu bez rewelacji.Heidfeld brawo.Mimo ciezkiego samochodu swietny start w przeciwienstwie to fatalnego startu Kubicy.Heidfeld w tym sezonie wyciaga z auta co sie da.Slowa uznania.Zawsze twierdzilem ze to lepszy kierowca ktory moze w kwalifikacjach jest troche gorszy ale podczas wyscigu robi swietna robote.Znowu te Brown GP wrrrrr...


avatar
Xellia

10.05.2009 15:46

0

To się Ferrari popisało,normalnie żal, kibicuje im ale to co pokazuje zespół to szkoda gadać


avatar
vip015a

10.05.2009 15:46

0

Alonso na ostatnim jak przyspieszył a na starcie jakie zamieszanie


avatar
bodekkk

10.05.2009 15:46

0

dokladnie smiech ;/ szkoda massy


avatar
PiotrB__86

10.05.2009 15:47

0

FERRARI WHY???


avatar
Paweł Krzewina1

10.05.2009 15:47

0

szkoda Kubicy


avatar
mckarmi2

10.05.2009 15:48

0

zal massy, kubiego pech na starcie, ledwo co uniknal kolizji z trullim, ale coz takie sa wyscigi...brawngp znowu najlepsze, btw, fajne kijki na grilla dostali :P


avatar
pawelos211

10.05.2009 15:48

0

żal. pl jeśli chodzi o BMW, szybki nick miał farta;p , glock zatrzymał kubicę według mnie , a massa no coż szkoda chłopaka ;( starał się . p.s mam już dość BRAWNSZITA i BATONA!!


avatar
zawiedziony

10.05.2009 15:48

0

Zapomnialem o zyczeniach dla Nick'a.Wszystkiego najleszego i dalej do przodu.dzieki Tobie BMW przynajmniej ma jakies punkty.Alles Gute


avatar
brynas1

10.05.2009 15:49

0

ZŁODZIEJE OSZUKALI BARRICHELLO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NASTEPNE FERRARI!!


avatar
masaj

10.05.2009 15:49

0

Tego typu tory powinny być zakazane - żadnego manewru wyprzedzania to przesada!


avatar
kris-07

10.05.2009 15:50

0

nie no ferrari mnie rozjeb...... . massa sobie nie pojezdzi w tym sezonie . czyzby zatrudnili w ferrari jakiegos polaka i paliwo kradnie :-))) hahaha


avatar
Dr Prozac

10.05.2009 15:50

0

Bardzo szkoda ze wyścigu tego nie wygrał Barrichello. Powinien był. Cieszy podium Webbera. Co się stało z Ferrari? Mam nadzieje ze była to usterka masyzny tankującej, nie bład ludzki - tego byłoby już zbyt wiele. Kolejny marny weekend dla Kubicy - najpierw absurdalny błąd zespołu podczas Q3, potem słaby start i późniejsze zamieszanie, na końcu Glock który z pewnością miał słabsze tempo niż Robert. Tempo wyścigowe BMW bez rewelacji.


avatar
brynas1

10.05.2009 15:50

0

ALE SCIEMA


avatar
adimazu

10.05.2009 15:50

0

Wkurwia mnie to całe Brawn GP!!!


avatar
mckarmi2

10.05.2009 15:50

0

masaj masz racje, wieje nudą...


avatar
feels3

10.05.2009 15:51

0

start Kubicy nie najlepszy, ale tłok był straszny, chyba lepiej się z tego wyjść nie dało, szkoda i tyle :)


avatar
randalll

10.05.2009 15:51

0

Zgadzam się z Brynasem1. Po kiego grzyba Rubens miał 3 pit stopy??? Jechał po wygraną. Coś mi tu pachnie faworyzowaniem Przyciska.


avatar
krz08

10.05.2009 15:52

0

BMW dało w ... mogli obrać lepszą taktykę. A Ferrari przeszło samych siebie, wlać za mało paliwa więcej nic nie pisze bo nie wypada przeklinać


avatar
Paatryk

10.05.2009 15:52

0

swietny wyscig !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


avatar
cezarnation

10.05.2009 15:52

0

Widać, że Ferrari ma już bolid co najmniej na poziomie Red Bulla, jednak strategia to jakaś kpina. Dwa błędy na weekend to za wiele. Webber po cichu sobie awansował spryciarz. Ciekawy wyścig. Brawo dla Brawn GP i Red Bulla. Jedno ciche klaśnięcie dla Ferrari, co by nie spoczęli na laurach;)


avatar
feels3

10.05.2009 15:52

0

po kwalifikacjach myślałem że BMW zaliczyło większy progres, wyścig pokazał że wcale nie tak duży, Ferrari zapewnia emocje :)


avatar
-Zarathustra-

10.05.2009 15:53

0

>4. Czy ty masz jakieś spazmy radości z wypisywania jaki to nasz rodak jest dupny? Jak go nie lubisz to go olej, ja olewam Piqueta i Nakajimę i nie silę się na słabego trolla pisząc non stop o nich... BTW: Nie "brązowy" GP, tylko Brawn-Mercedes miszczu...


avatar
oprezes

10.05.2009 15:53

0

Ten tor powinni zaorać. Nikt nie wyprzedził w walce. Kubica dal ciała na starcie i stad taka pozycja jaka widzimy


avatar
tohmeck

10.05.2009 15:53

0

faerrari ale jaja zal ich


avatar
kimi01

10.05.2009 15:53

0

FERRARI CO ZA ŻAL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Jak mozna było tak zniszczyć wyścig Felipe.Szkoda gościa.Z Kimim to samo.żle przygotowany bolid.Po prostu Ferrari sie zeszmaciło.Szkoda


avatar
rafekf1

10.05.2009 15:54

0

Ale nudny wyścig. Miałem małą nadzieję, że Robert w końcu wyprzedzi Glocka lecz na nadziei niestety się skończyło ;( To co wyprawia Ferrari w tym sezonie, to normalnie szok. Poprawili wyraźnie bolid ale co z tego, że i tak ich stratedzy wszystko niweczą. Nick pojechał w tym wyścigu bardzo dobrze. Awansował kilka pozycji, zdobył punkty w przeciwieństwie do Roberta, który w ogóle nic nie pokazał nadzwyczajnego. Szkoda :(


avatar
100mek

10.05.2009 15:54

0

Teraz zobaczymy kto jest faktycznie kibicem Kubicy. Rok temu pasjonowalismy sie walka o zwyciestwo, teraz musimy sie cieszyc z awansu Kubka z 20 na 18 pozycje w kwalifikacji. Moze start nie byl najszczesliwszym, ale czasy Kubka tez nie byly za ciekawe. Nawet teoria, ze byl blokowany tez nie za bardzo sie sprawdza. Szkoda kwalifikacji. Trudno przez gardło (klawiature) przechodzi, ale HEI ..... niezle.


avatar
Hendrik

10.05.2009 15:54

0

G...y i nudny wyścig. Kubica bezbarwnie. Button, Vettel i Nick to prawdziwi mistrzowie kierownicy !


avatar
kris-07

10.05.2009 15:54

0

KOLEJNE WYJASNIENIE STRATEGII FERRARI . WIDZIALEM JAK JAKIS KOLES WYNOSIL BANKI Z PALIWEM POZA TOR . MOZE KTORYS Z POLSKICH KIBICÓW


avatar
Punksnotdead

10.05.2009 15:54

0

Myślę że zwycięsto Buttona nad Barichello było z góry założone, bo po jaką cholerę kazali mu jechać na 3 pitstopy?!


avatar
louis14

10.05.2009 15:55

0

Błąd taktyczny BMW. Kubica powinien jeszcze jechać, wyprzedzić Heidfielda. Dwa, trzy kółka za wcześnie zjechał do pita. I przez to jest dopiero 11 miejsce.


avatar
brynas1

10.05.2009 15:55

0

WIDZIELISCIE JAK BLISKO TYLNIEGO KOLA PRZEJECHAL ROBERTA TYLKO NIE WIEM KTO TO BYL?


avatar
Supek

10.05.2009 15:55

0

Robert wraz BMW popada w przeciętność...niestety...to nie tylko brak szczęścia...bo startu nikt mu nie zawalił tylko on sam. Ech...ciągle tylko slysze , że ma mocną psychikę, że nic sobie z tego nie robi...może czas zacząć przemyśleć kolejną porażkę...bo nie przyjechał 11 tylko czwarty od konca...taka gorzka prawda...kibicuje mu całym sercem, ale czasem prawdę trzeba sobie powiedzieć...Robert weź się w garść...bo było widać , że BMW aż tak słabe nie jest...


avatar
Budyn_F1

10.05.2009 15:55

0

Szkoda znowu BMW ale Brawn naprawde rewelacyjne.


avatar
Luckymag

10.05.2009 15:55

0

bravo Brown! Co do BMW, nawet kiedy mogli jechać bez przeszkód to nie jechali aż tak super.... Myślałem że już w Hiszpanii pokażą pełen nowy pakiet. Jak w Turcji nie pokażą sie zdecydowanie z lepszej strony to już się nie pokażą... Będą się ścigać z FI.


avatar
masaj

10.05.2009 15:55

0

25. @feels3 Progres jest. Robert miał pecha na starcie - brudna część toru, został też przyblokowany przez Toyotę i próbował ją objerzdżać ale w zakręcie musiał ustąpić. A później już było po zawodach. Pozycja Kubicy nie oddaje możliwości bolidu raczej.


avatar
RoninRonin

10.05.2009 15:56

0

Podziękujcie FIA za precyzyjne przepisy ;-) Jeszcze niech trochę pomajstrują w przepisach na przyszły rok i wygra jakiś zespół z USA ;). Ross Brown jest geniuszem a Niemcy to OUTY. Cała Wielka 3 z poprzedniego sezonu w tym roku marnie skończy. Brown GP - REWELACYJNA maszyna, w połowie sezonu mistrzem. FIA chce więcej wyprzedzania - niech zmodyfikuje te tory autostrady a nie tworzy bzdurne przepisy ...


avatar
sieku

10.05.2009 15:56

0

A mnie cieszy jak pokazali jak Baton dublował Hamka z MClaiera heh to było piękne


avatar
brynas1

10.05.2009 15:56

0

DOPIERO NA TURCIJ ZOBACZYMY ROBERTA NA PODJUM ! POZDRAWIAM TAKICH JAK JA!


avatar
AndrzejOpolski

10.05.2009 15:57

0

Wielkie brawa i szacunek dla Brawn GP. Odwalili kawał świetnej roboty. Jak tak dalej pójdzie, a wszystko się na to zanosi, to w tym sezonie zgarną wszystko. Drugi team to Red Bull, który niewiele odstaje od Brawn GP. Inni... o innych wolę zapomnieć i poczekać do GP Monaco.


avatar
mikipap

10.05.2009 15:57

0

Wiekszego lenia od Kubicy w ostatnim czasie nie widzialem Sport polega na rywalizacji Nie udalo sie raz z Glockiem to moze uda sie na nastepnym luku Ale nieee Robert jak juz troszke sie wystraszyl tak poprostu pomyslal Oby dojechac!


avatar
mckarmi2

10.05.2009 15:57

0

juz nie mowcie, ze kubek az tak zrabal start, musial uciekac przed trullim, i udalo mu sie, ale i tak bez rewelacji pozniejsze tempo...


avatar
pawelos211

10.05.2009 15:57

0

zgadzam się z tym że ten tor to porażka , Kubica zrobił co mógł na starcie ,przecież ledwo co uszedł cało po tej kraksie na zakręcie jak mu trulli wyjechał pod nos;p


avatar
kierownik

10.05.2009 15:57

0

Szkoda massy, szkoda kubicy, jak zwykle brawo brawn gp. Jedyne co mnie cieszy to taki maly, niewinny, zielony napis nad komentarzem numer 1...


avatar
sieku

10.05.2009 15:58

0

a co do Kubka to myśle że jak by nie pechowy start to byłby 7


avatar
jawiemwszystko

10.05.2009 15:58

0

Zgadzam się z komentami 13 i 21. Nie mam słów aby opisać to co zrobił Brawn. Powtarzają to co robili z Rubensem przez lata w Ferrari. Mają człowieka od czarnej roboty, który na testach sprawdza ustawienia ze starego i nowego aero dla Buttona. Team Orders już nie ma to Angole postanowili swojego człowieka wsadzić na P1 przez 3 stopy Rubensa. Jestem zły, zawiedziony itd, bo typowałem Barricza w typowaniu i miałem nadzieję ze utrze nosa Briattore co myśli ze można ludzi obrażać (w końcu o Rubensie mówił emeryt). A tu takie dzikie węze wynikły. Żal. Podobnie jak Borowczyk chciałbym zobaczyć twarz Rubensa tuż po wyścigu. To co Ferrari zrobiło z Masą to nic w porównaniu z Brawnem. Okradł Barricza ze zwyciestwa. Rubens świetnie wystartował i miał dobre tempo ale szefostwo BGP wykazało się brakiem jakiegokolwiek obiektywizmu w traktowaniu swoich kierowców :(((((


avatar
rafekf1

10.05.2009 15:58

0

... a biedny Rubens chyba już do końca kariery będzie tym drugim w zespole.


avatar
kondzio

10.05.2009 15:59

0

Nie okradli Barichello. Sam pojechał jak ..., słabo pojechał. Miał świetną taktykę, po prostu jest za stary i za słaby już. Nagle dużo lżejszym samochodem zaczął jechać tak jak Button albo i wolniej.


avatar
adhami

10.05.2009 15:59

0

Barichello został okradziony ze zwycięstwa przez Browna


avatar
Tutankhamun

10.05.2009 15:59

0

narozrabiali w pierwszym zakrecie i Kubek szczescie w nieszczesciu, maly wlos i skonczylby na 1-ym kolku, i tak jestem dobrej mysli co do Roberta pod warunkiem ze BMW zacznie myslec logicznie (siano - sloma, lewo - prawo) lub Robert pojdzie do jakiegokolwiek innego zespolu.... strategia w q3 na oparach poraz kolejny sie oplacila, zdobyc PP - odjechac - dotankowac - wygrac....Ferrari? bez komentarza - paliwo, no i pech Raikonena, to samo Mclaren.......to jest jakies fatum?


avatar
Vysogota

10.05.2009 16:00

0

Jak można było Rubensowi tak strategię zjebać. Ja po pół litra bym mu lepszą ułożył. I jeszcze ten ostatni przejazd na softach, nie można by go było zrobić z 10 kółek dłuższego?!?


avatar
daniel.dk

10.05.2009 16:00

0

Zaczynam myslec ze ten KERS to totalny niewypał. Jak było widać zawodnicy prawie wcale nie używają go podczas wyścigu - tylko na starcie jest pomocny, ale czemu nie zużywają go na każdym kółku? Przejeżdżają linię mety z naładowanym KERSem, czemu? Czy któś ma jakieś wiadomości o projekcie KERSu Williamsa z kołem zamachowym? Rozwijają to jeszcze? Coś się z tym dzieje?


avatar
weless

10.05.2009 16:00

0

Robert weź się do roboty ! Z taka jazda to nie masz co liczyć na przejście do innego zespołu ( chyba że do słabszego). Dobrze było by jak by w końcu potwierdził że jest dobrym kierowcą.


avatar
RoninRonin

10.05.2009 16:00

0

Niech sobie Robert szuka innego zespołu. W BMW zawsze jest coś nie tak, on tam nie pasuje.


avatar
Shallan

10.05.2009 16:00

0

czołówka bez niespodzianek, KUB nie udało się dzisiaj naprawić tego, co spieprzyli wczoraj idioci podczas kwalifikacji.


avatar
zawiedziony

10.05.2009 16:00

0

Dobrze ze odpadlo kilka bolidow.Inaczej bylby znowu przed ostatni.


avatar
jawiemwszystko

10.05.2009 16:01

0

kondzio - znajdź se czasy najszybszych okrązeń i popatrz jeszcze raz na start jeśli twierdzisz że Rubens jechał źle.


avatar
oprezes

10.05.2009 16:01

0

Co ma Trulli do startu Kubicy. Kubica slabo ruszyl i tyle. A co wy sie czepiacie strategi dla Barichello. Byla swietna tylko slabo jechal pomimo lrzejszego bolidu i wolnego pola przed soba. button tez mial taka strategie ale jego inzynierowie ja zmienili


avatar
Tutankhamun

10.05.2009 16:02

0

aaa, co do Browna, hmmmm, dziwne, conajmniej dziwne z tym Barichello


avatar
oprezes

10.05.2009 16:02

0

Czas najszybszych okrazeni nie ma tutaj znaczenia... liczylo sie tempo calego wyscigu


avatar
pinkb

10.05.2009 16:02

0

moze i ten sezon juz jest zawalony ale czasami trzeba sie cofnac zeby cos naprawic wiec przyszly sezon nalezy do kubicy nie koniecznie w bmw


avatar
baams

10.05.2009 16:03

0

Brawo Brawn, ale szkoda Barichello. Ja mimo wszystko gratuluję Robertowi. Musi mieć stalowe nerwy i że chce mu się jeszcze jeździć w BMW. Człowiek, który jeździ zachowawczo, licząc tylko na łut szczęścia, który ani razu nie wszedł do Q3, zdobywa jakieś marne punkty. Robert taranowany, z psującym się silnikiem, z odwrotnie założonymi oponami i marnym autem....no trzeba mieć nerwy. Start był jaki był. Robert poszedł prawą strona, Nick lewą. Lewa okazała się szczęśliwsza i tyle no i oczywiście paliwa miał więcej.


avatar
jawiemwszystko

10.05.2009 16:03

0

Dlatego piszę CZASY a nie czas. Na tempo składają sie czasy wszystkich okrążen właśnie...


avatar
brynas1

10.05.2009 16:03

0

BRAWN LIPA BARRICHELLO GOSC!!!


avatar
masaj

10.05.2009 16:04

0

Ale TOLLI się namnożyło - przydałyby się porządki. ---- Nie piszcie, że Rubens miał cały czas lżejszy bolid od Guzika bo to brednie!


avatar
renault f1

10.05.2009 16:04

0

18. adimazu nie tylko Ciebie ! ;-) Mimo tego wyścig świetny . ALONSO gratulacje ,brawo świetna jazda i ważne 4 ptk !!!!!!


avatar
adhami

10.05.2009 16:05

0

Kubica ma wielkiego pecha na Glocka normalnie MASSAkra


avatar
dziarmol@biss

10.05.2009 16:05

0

Webber idealny wyścig brawa dla Brawnów ale ta strategia dla Barichello to lekka przesada Vettel solidnie , brak jakichkolwiek wyprzedzań to przede wszystkim wina toru , nudy okropne (jak na F1) Ferrari? czy to aby na pewno to samo Ferrari? czy może jakiś klon?Ten wyścig przypomina mi ubiegły Hungaroring ech szkoda ...


avatar
jawiemwszystko

10.05.2009 16:05

0

Oczywiscie należy brac pod uwage czasów po ostatniej rundzie tankowań. Raz że już nic się nie zmienia (oprócz biednego Massy), dwa że Barrichello musiał być już co najmniej zawiedziony


avatar
masaj

10.05.2009 16:05

0

miało być TROLLI


avatar
L Szendzielorz

10.05.2009 16:06

0

Gratki BrawnGP. Kubica niestety ale zawalil start,a potem nie byl na tyle szybki w zakretach zeby odrobic stracone pozycje i wskoczyc do pierwszej osemki! Ale widac poprawe w osiagach bmw.


avatar
rafekf1

10.05.2009 16:07

0

Coś nie mogę się zgodzić z opiniami, że Robert miał pecha na starcie. Wielu zawodników zyskało pozycje po kilku zakrętach ale on, do czego nas przyzwyczaja powoli znowu kilka stracił. Miał szczęście, że nie brał udziału w tym karambolu na pierwszym zakręcie. Jestem wielkim fanem Roberta ale niestety ostatnio mam wrażenie, że jeździ mało agresywnie. Może się mylę ale nie wszystko można zwalić na brak szczęścia, błędy taktyczne zespołu, czy specyfikę toru.


avatar
oprezes

10.05.2009 16:08

0

jawiemwszystko - po 1 pitstopie barichello notowal gorsze czasy od button ,


avatar
skylinedrag

10.05.2009 16:08

0

Po dzisiejszym wyścigu muszę to stwierdzić z przykrością Kubica wyszedł bardzo blado. Start definitywnie spóźniony, w połowie prostej startowej bolidy z 6,7 linii zdążyły się zrównać z Robertem i wtedy racja, że nic nie mógł zrobić bo nie mógł się przebić na zewnętrzną. Co do wyścigu martwi mnie dosyć nierówne tempo Roberta (niespotykane we wcześniejszym sezonie). Glocka było trudno śmignąć na tym torze, choć nie było to niemożliwe. BMW kręciło 1,25:50 podczas gdy Brawny kręciły 1,22,8-1,23 w podobnych warunkach i na tych samych oponach. Na kwalifikacjach różnica była bardzo niewielka a podczas wyścigu przepaść! Brawa dla Hamiltona (choć niezbyt go lubie), po raz kolejny pokazał klasę przesuwając się niesamowicie szybko do góry w klasyfikacji ponownie kiepawym bolidem. Heidfeld dziś wykorzystał potencjał bolidu i pojechał bardzo dobrze od startu do mety. Szkoda Massy i atomowego startu RAI


avatar
jawiemwszystko

10.05.2009 16:08

0

I jeszcze jeden argument na potwierdzenie mojej (i nie tylko mojej) tezy: BAR był przed BUT (prawie 2 sek) przed pierwszym stopem, a zjeżdżał jedno kółko później. Na pitach wiec NIE mÓGŁ (przy strategii 2 tankowań) przegrać, a tor cieżki do wyprzedzania, wiec... dokonczcie sami według własnej woli. Może to i logiczne zwiększać szanse lidera, ale na pewno nie wporządku


avatar
Xellia

10.05.2009 16:10

0

Raikkonen dał czadu na starcie-6 pozycji do przodu, ale co z tego, szkoda mi Massy, a Ferka niech się wreszcie obudzi


avatar
mikipap

10.05.2009 16:11

0

DANIEL.DK A kto wedlug Ciebie nie uzywal KERSU


avatar
jawiemwszystko

10.05.2009 16:12

0

Ok, fakt ze Barrichello trzeci stint miał gorszy niż 2 stint Buttona (2 Buttona to 3 Rubensa, bo on miał jeden wiecej). Ale gdyby nie ta durna strategia to miałby szanse walczyć o zwycięstwo. A tak mógłby jechać po pół sek szybciej na okr. i i tak byłby 2


avatar
oprezes

10.05.2009 16:12

0

76. rafekf1 - powiedz mi kto odzyskal pozycje na torze ???? Ja inny wyscig ogladalem chyba


avatar
mikipap

10.05.2009 16:13

0

Masa jak najbardziej -uciekajac przed VET jak i HAM przed Glockiem


avatar
daav

10.05.2009 16:15

0

Weless!! Może i Kubica się specjalnie nie popisał, ale popatrz na Bourdaisa Piqueta i Nakajimę!


avatar
Kurkey

10.05.2009 16:15

0

ja uważam, że Kubica i tak zrobił co mógł. Na starcie Kubica zrównał się z Toyotą (nie pamiętam czy Glock czy Truli) potem został przyblokowany od wewnętrznej i nie miał nic do gadania i tak o włos uniknął kraksy. Heidfeld nic więcej poza fartem, że akurat pojechał po zewnętrznej. Później Kubica utknął za Glockiem. Tu w Barcelonie nie ma jak wyprzedzać. Jeszcze ten błąd z Q3 no co jak co ale taki błąd mechaników to po prostu ŻAL.


avatar
pees

10.05.2009 16:17

0

z innej beczki - zal mi tych co pisza "ZAL"! Skonczcie z tym, prosze. Co do wyścigu poczatek fajny, pozniej jak na hiszpanie przystalo nuda...


avatar
bialy23

10.05.2009 16:17

0

Roberto I Tak Jesteś Najlepszym Kierowcą w F1 ,z tobą na dobre i złe


avatar
freeqstyler

10.05.2009 16:18

0

Webber! Brawo, bravissimo! Genialny wyścig, mądry i bardzo dobre tempo. Rozczarowany jestem Kubicą, poszło mu kiepsko (szczególnie w porównaniu do Heidfelda, który nie tylko szczęściem dzisiaj walczył). Tym razem koła tylnie z przednimi pomylili? Hmh. Szkoda, że Glocka nie łyknął, może lepiej by było. Wyścig niezbyt udany dla mnie, ale pozycja Webbera jest osłodą na gorycz porażki Kubicy ;)


avatar
zawiedziony

10.05.2009 16:18

0

Tak, tak Heidfeld znowu mial farta.Poprostu jest lepszy w tym sezonie i kropka.


avatar
Kurkey

10.05.2009 16:18

0

skylinedrag nie porównuj czasów kierowców z 1, 2 miejsca a kogoś z końca stawki. Ciekawe jakby było jak to Kubica miał czysty tor przed sobą, a Brawn'y gniotły się w środku.


avatar
freeqstyler

10.05.2009 16:18

0

A, i nie można zapomnieć o imponującej jeździe Alonso!


avatar
mikipap

10.05.2009 16:19

0

oprezes Rafekf1 ma racje Robert byl wystarczjaco szybki Poprostu agresji za malo


avatar
morek151

10.05.2009 16:19

0

widze po komentarzach ze wiekszosc osób jak to powiedział zientarski nalezy do wielkej polsatowskiej rodziny, która siada z mamą,tatą,babką, dziadkiem, rodzenstwem psem i kotem i ogląda !kubice!


avatar
rafekf1

10.05.2009 16:21

0

83 oprezes. Np Heidfeld i Hamilton. Startowali za Robertem cięższymi bolidami a mimo to ukończyli wyścig na wyższych pozycjach. Rosberg startował z tej samej linii co Robert i udało mu się zdobyć 1 punkcik. Niby niewielki progres ale zawsze.


avatar
baams

10.05.2009 16:21

0

Sensownie Kurkey, popatrzcie jeszcze raz na start. Robert zyskał pozycję i potem Trulli go przyblokował. Wewnętrzna była pechowa i tyle. Tor w Barcelonie to jazda gęsiego. Na tym torze o tempie kierowcy świadczą tylko kwalifikacje.


avatar
skylinedrag

10.05.2009 16:21

0

91.Kurkey Kubica w najlepszy wypadku mając pusto przed sobą kręcił 1,25. O to mi chodzi, poza tym monotonnie. Odbieram to tak, że dziś miał po prostu zły dzień


avatar
freeqstyler

10.05.2009 16:21

0

Osobiście miałem nadzieję, że Barrichello jednak wygra wyścig. Stało się inaczej, bywa. Rubens chyba zbyt przyzwyczaił się do roli 2-giego kierowcy. A Ferrari- heh. JAK można popełnić taki błąd? No JAK? Montemozolo powinien dostać w papę od kierowców.


avatar
renault f1

10.05.2009 16:22

0

Alonso najlepsza jazda w tym wyścigu !!!Gratulacje!!!


avatar
TrueVanDal

10.05.2009 16:23

0

Ech, nieudany start pogrzebał szanse Kubicy na punkty niestety (odwrotnie Heidfeld który wystartował nieźle i później też jechał dobrze). Nie wiem czy się doczekam punktów Kubicy w tym sezonie :(. Ogólnie wyścig nudny, chyba tylko dwa normalne manewry wyprzedzania (poza tym było kilka prób ale nieudanych). Coś trzeba z tym torem zrobić. Ferrari - żal, ja nie wiem jak można było źle wyliczyć zapas paliwa. Narazie.


avatar
mikipap

10.05.2009 16:23

0

nalezy rowniez pamietac o dobrym starcie RAI


avatar
władek

10.05.2009 16:23

0

He, he. Widzę, że odreagowujecie na Robercie za to, że Vettel drugi raz dupy daje. Tym razem to nawet na pudło się nie załapał. Jeżeli chodzi o Roberta, to gdyby nie przygoda z oponami w Q3, startowałby z p6 z wagą 655kg.A tak musiał z p10 z paliwem ni przypiął ni przyłatał.


avatar
weless

10.05.2009 16:24

0

daav, do kogo ty kubice przyrównujesz, mówi się że to bardzo dobry kierowca jeślii tak to trzeba go porównywać do masy, hamiltona, alonso i na ich tle wypada bladziutko. Chyba że uważasz że kubica to poziom piqueta.


avatar
masa

10.05.2009 16:24

0

AAAGGGGGGGGGRRRRRRRRRRRRRRR MASAKRRRRRA JAK MOŻNA POPEŁNIĆ TAKI BŁĄD FERRARII GDZIE JESTEŚ BO TO CO ODPIER%&*JĄ TAMCI TO TO NIE FERRARII


avatar
TuR1smo

10.05.2009 16:25

0

nie rozumiem was. Start Kubicy był na prawdę bardzo dobry ! Niestety Kubica został później przyblokowany przez Trulle'go bo właśnie on troszkę przespał. A później to już sami wiecie co było


avatar
marzu77

10.05.2009 16:25

0

tor gdzie nie da sie wyprzedzać powinien jak najszybciej zostać przebudowany. bravo dla Webbera, zal Raikonnena, zresztą Kovalainena też. Kubica 18 w tabelce i jeden z pięciu kierowców, którzy nie zdobyli ani jednego punktu. Bolesne. z dzisiejszego wyścigu wychodzi na to, że Heidfeld jest lepszym kierowcą-- jak to możliwe...


avatar
david9

10.05.2009 16:26

0

Niestety kiepski wyscig Kubicy. Wkurza mnie najbardziej to ze niegdzie niewolno napisac nic złego na Kubice bo to odrazu wróg największy. Pan Zientarski taki zły był po wyscigu ze mało zawału niedostał tylko niewiem do kogo miał pretensje? Do Buttona ze wygrał? do toru? do Glocka ze bronił pozycji? Proponuje popatrzec na F1 z obiektywizmem a nie tylko z pryzmatu że Kubica jest najlepszy i tyle reszta sie nieliczy a trzeba przyznac ze dziś Heidfeld był zdecydowanie lepszym a Kubica zupełnie bezbarwny. Co do samego wyscigu to żadych rewolucji w ukłądzie sił niema. Nudna dominacja Brawna i RedBulla, postęp Ferrari ( szkoda głupiego błędu z paliwem dla Massy), niewiem co narobiła toyota ze tak zmarnieli, zasadniczo wyscig nudny i troche mi sie przejadła gęba Buttona na 1 miejscu ale niebardziej niż komantarze Borowczyka i fachowców za 2 grosze od F1 w studiu Zientarskiego , Szkopka i reszty pieprzą wszscy jak potuczeni bo Kubice mają na oczach wypieprzyc ichg ze studia i dac kogoś obiektywnego kto niebedzie bał sie przyznac ze Kubica tez czasem ma słąby wyscig.


avatar
wojtr33

10.05.2009 16:26

0

Trzymajcie mnie,normalnie scyzoryk się otwiera w kieszeni jak czytam komentarze niektórych.Jak w tamtym roku były sukcesy to Robert był najlepszy,teraz niestety jak nie dysponuje dobrym autem już jest dla was nikim. Powiedzcie mi gdzie był Jenson Button w ostatnich latach-chyba dopiero nauczył się jezdzić w tym roku.Tacy są właśnie Polacy-żal mi takich kibiców. Pozdr!


avatar
morek151

10.05.2009 16:27

0

weless w tym sezonie piquet jezdzi lepiej od kubicy wiec nie obrazaj piqueta, ja nigdy nie mówiłem ze kubica to dobry kierowca


avatar
rafekf1

10.05.2009 16:28

0

Zastanawia mnie tylko fakt, że skoro Robert był momentami niemal 1 sek. szybszy od Glocka to dlaczego po tym jak nie mal siedział mu już na tylnym spojlerze, nie udało mu się wyprzedzić Glocka na długiej prostej start-meta? Przecież jeśli się nie mylę Toyota nie była wyposażona w kers. Chyba, że Kubica nadrabiał jedynie na zakrętach, na których bardzo ciężko się wyprzedza a na prostej brakowało prędkości max. Nie wiem.


avatar
oprezes

10.05.2009 16:28

0

95. rafekf1 - ale to na starcie ktory rzadzi sie swoimi prawami wszytko po pierszych 2 zakretach zostalo rozstrzygniete i tylko staregia paliwowa i opony decydowaly. Fakt faktem tor jest badziewny i w dobie TV ktora kreci ten biznes taki tor mozna wsadzic sobie gdzies. Kubica zawalil start i tyle. Oczywiscie mozna bylo go inaczej dotaknowac ale czy to byc cos zmienilo. Nie dowiemy sie.


avatar
Kostek89

10.05.2009 16:28

0

kurde szkoda poczatku bo kubica na prostej startowej byl juz 6 jednak na zakrecie wypchal go alonso poza tor przez to kubica stracil kilka pozycji... a ze w barcelonie ciezko sie wyprzedza to robert mial juz niewiele do powiedzenia...szkoda ze tylko 4 od konca... wiec tak jakby ostatni patrzac kto jest za nim...


avatar
bacardi2

10.05.2009 16:28

0

Jestem pełen uznania dla Alonso - 5 miejsce (6 gdyby nie błąd Ferrari) w gównianym Renault. Dwukrotny mistrz świata nie bez przypadku.


avatar
morek151

10.05.2009 16:30

0

wojtr33 bo takto jest jak sie na siłe ktos interesuje sportem bo kubica,polsat i ibisz narobił zamieszania, button jezdził bardzo dobrze w sezonie 2004 i 2006, w 2004 był 3 w generalce i często prowadził w wyscigach(tak jak alonso który często popłniał błędy) ale ze ferrari było 1s szybsze od wszytkich to wygrywał schumacher


avatar
blue57

10.05.2009 16:30

0

Dobry wyścig, bez większych rewelacji - szkoda ze nick nie dogonił massy... za głupote trzeba płacić (swoją drogą to powinni wylać kogoś za ten błąd albo maszynę tankującą potraktować młotkiem)...


avatar
oprezes

10.05.2009 16:31

0

Robert byl moze i szybszy ale jak wiadomo jazda za kims to nie to samo. Brak ostrych dohamowa na tym torze i wyscig nudny. Robert robil swoje i siedzial Glockowi na d... ale to bylo wszytko na co stac bolidy na tym torze


avatar
daniel.dk

10.05.2009 16:32

0

81 @mikipap: Massa i Hamilton, przejeżdzali z naładowanymi bateryjkami linię mety - widać to było na ujęciach z pokładu bolidu, kiedy była pokazywana wizualizacja szybkościomierza


avatar
morek151

10.05.2009 16:32

0

Kostek89 ty wez pomysl zanim cos powiesz lub napiszesz alosno na starcie walczył z rosbergiem (takto jest jak sie nawet nie wiem gdzie kubica jezdzi) a kubica przed pierwszym zakrętem był 13, po zamiszaniu awansował na 12


avatar
skylinedrag

10.05.2009 16:34

0

107.david9 podzielam zdanie. Zientarski jest bardzo nieobiektywny, nie dopuszczają do świadomości, że kierowca może mieć chwile słabości a jak źle jedzie to wina wszystkich, bolidu tylko nie jego.


avatar
morek151

10.05.2009 16:35

0

oprezes jaki wyscig nudny, wyscig lespszy niz w bahrainie duzo sie działo i to ze kubcia nie umiał wyprzedzić glocka to nie znaczy ze wyscig był nudny


avatar
rKubica-fan

10.05.2009 16:35

0

brawo button, kubica- mogło być lepiej


avatar
rafekf1

10.05.2009 16:36

0

111 oprezes Może Kubica zawalił start, może zabrakło trochę szczęścia, agresji czy lepszej taktyki, nie wiem. Staram się być po prostu obiektywny i pomimo całej sympatii mojej do polskiego kierowcy muszę przyznać, że zaliczył po prostu bardzo bezbarwny wyścig .... co nie zmienia oczywiście faktu, że uważam go nadal za bardzo dobrego kierowcę.


avatar
baams

10.05.2009 16:37

0

108. wojtr33. właśnie podsumowałeś tych speców. Wystarczy im popatrzeć w internecie na końcowe wyniki i już wszystko wiedza. Za grosz sensownej analizy. O Buttonie i Barrichello w poprzednich kilku sezonach coś było cicho. Czy najlepszy kierowca to ten który 50/50 wybierze szczęśliwszą stronę na starcie i potem jedzie w kółeczko jak na karuzeli z łańcuchami. Czy Nick próbował kogoś wyprzedzać w jakimkolwiek wyścigu w tym sezonie? Skok o jedna pozycję załatwiają mu przy zmianie opon.


avatar
masaj

10.05.2009 16:37

0

120. @morek151 jak dziecko się zachowujesz


avatar
oprezes

10.05.2009 16:37

0

120. morek151 - wyscig nudny pod wzgledem bezposredniej walki. Tylko Alonso i Webber zawalczyli bezposrednio na torze. I wlasnie o to chodzi. Poza tym nie narzekam


avatar
maciejo212

10.05.2009 16:38

0

Poza pierwszym okrążeniem na torze nie było w ogóle wyprzedzania. Oczywiście poza Massą


avatar
Polak477

10.05.2009 16:39

0

JA w tej chwili wywaliłbym wszystkich strategów Ferrari, żeby nie umieć używać kalkulatora to jest jeszcze gorsze niż zmiana opon w BMW. Debile i kretyni zepsuli wyścig Massie szkoda też Kimiego nawet dobrze mu szło dopóki nie dojechał do BMW Niemca, zresztą wcześniej sygnalizował problemy. Szkoda nie dość, że wyścig nudny to jeszcze taki błąd mojego ulubionego teamu. ;(


avatar
skylinedrag

10.05.2009 16:42

0

A tak w ogóle to rzygać się chce jak słucham tych komentatorów i ich nieprofesjonalnego jazgotu. Szczególnie ten co tak naciąga, zawsze im mało. Ta sama gadka : A co się stanie jak lunie deszcz to Robert będzie pierwszy, albo inni rozwalą bolidy, albo na starcie obejedzie kilku zawodników :) A potem jest kicha i mają dołujące głosy


avatar
jawiemwszystko

10.05.2009 16:45

0

Już ochłonąłem, wziąłem leki nasercowe i moge chłodno skomentować. Wynik Kubicy wypaczył wczorajszy rezultat Q. Gdyby był wyżej nie było by całego ambarasu z Trullim. Jak sie startuje ze środka stawki to mogą sie dziać różne rzezcy. Kubek akurat znalazł sie na złej stronie. A dalej to już była procesja za Glockiem. No ale taki tor. Dopiero za 3 czy tam 4 tygodnie bedzie jakieś wyprzedzanie bo w Monako będzie tak samo. Co do czołówki. Świetny start Barrichello. Objechał on Buttona który przecież miał nad nim 16 m przewagi na starcie. Natomiast Vettetl przysnął. A dalej, no cóż. Brawn i tak miałby dublet, tylko że mógłby mieć go w innej kolejności. Massy tez szkoda. Brawa dla cichych bohaterów: Webbera i Heidfelda - solidna jazda. Nick przyfarcił na starcie, to fakt, ale potem jechał bardzo dobrze. Alonso - nie wierzyłem że się utrzyma pzry tak lekkim bolidzie - pozytywbie mnie zaskoczył. Znów nie powiodło się chłopakom z Force India :( I Brazylijczykom. Byli dziś w formie (nawet Piquet nie kręcił piruetów) ale rażący błąd Ferrari i rażący błąd lub faworyzacja kogoś innego BGP zabrały im szanse na lepsze wyniki. No ale cóż zła passa mnie dotknęła. Wczoraj poszadł mi alternator w moim Maluchu, a dziś moje typowanie poszło sie ***** przez strategię BGP. Jak tak dalej pójdzie to jutro mnie teściowa odwiedzi :). Pozdrawiam.


avatar
dick777

10.05.2009 16:45

0

Gratulacje dla Webbera, najlepszego kierowcy tego wyścigu. Vettel pojechał słabiutko, gorzej niż Kubica. Szkoda Barrichello, którego Ross Brawn okradł ze zwycięstwa. Wyścig ogólnie nudny. Zapowiada się, że Robert nie zdobędzie w tym sezonie nawet tylu punktów co w swoim niepełnym debiutanckim w 2006. BMW niezłe tempo w kwalifikacjach w porównaniu do poprzednich wyścigów, ale beznadziejne tempo wyścigowe. BMW jest nadal w końcówce stawki i nic nie zapowiada poprawy. Sezon w plecy. Szkoda Roberta, że musi się męczyć w tym zespole nieudaczników.


avatar
brumbrum

10.05.2009 16:46

0

Beznadziejny wyścig Roberta Kubicy !!! Czkałem tylko kiedy wyprzedzi go Piquet :/ Nie ma wytłumaczenia na tak wolną jazdę gdy utknął za Nickiem i Raikkonenem którzy byli o wiele ciężsi!!! Zawalony start a potem to już tylko rozpacz. Nie chce się oglądać takich wyścigów. Naszczęście jest jeszcze komu kipicawać Button, Rubens, Vettel czy Webber ... Ci zawodnicy dają popis w tym sezonie. Odnoszę wrażenie że Robert ma poważne problemy z wyprzedzaniem. Na tle zawodników F1 wypada blado w starciach w bezpośrednij walce z zawodnikami na torze. Choć stoczył raz świetną walkę z Massą. Być może dlatego Kubica tak lubi WRC bo tam jest START , but , META i zero zawodników na trasie !


avatar
rafekf1

10.05.2009 16:47

0

Właśnie wyczytałem wywiad z Robertem po wyścigu, z którego wynika, że jego słabszy start był wynikiem kłopotów ze sprzęgłem a słabsza jazda na dystansie spowodowana brakiem przyczepności. Przyczyny nieznane, skutek już tak ;(


avatar
krz08

10.05.2009 16:48

0

BMW zrobiło postęp, ale oby się na tym nie skończyło


avatar
Lysholm1928

10.05.2009 16:48

0

Nic nie rozumiecie i sie nie znacien, to nie sa wyscigi kierowcow tylko bolidow, kierowcy odgrywaja tu mala role, a bolidy bmw sa tak beznadziejne ze szok normalne ze Heidfeld jest pupilkiem teamu i to on zawsze bedzie najlpeszy dla nich, niemcuch z niemcuchem trzymie razem. Robert Kubica jest najlepszym kierowca i ta byl jego najweikszy blad ze zostalw bmaw poprostu duzo mu obiecywali i zostal bo myslal ze bolid sie poprawi no ale niesety tak nie jest, miejmy nadzieje ze Robert przejdzie w nasetpnym roku do innego teamu. Robert jest jeynym kierowca ktory nie ma jak wspolpracowac z bolidem tylko z nim walczy, co nie zawsze mu wychodzi no ale to ni jego wina... robi wszytko co moze... miejmy nadzieje ze bedzie coraz lepiej.. kilka slow prawdy...:) pzdr dla Roberta


avatar
david9

10.05.2009 16:49

0

Po kiego h....... tak nakręcają w polsacie to wszystko? Przed sezonem było: Kubica mistrzem na bank, potem Australia i niedobry Vettel odebrał Robertowi zwycięstwo, malezja niedobre BMW założyło zepsuty silnik Chiny i Bahrajn no to bolid do d... ale od Barcelony pan Zientarski, Szkopek i obecny w studiu Hołowczyc mówili ze na bank BMW zwycięstwa a jak usłytszałem na koniec dzisiaj słowa Zientarskiego ze wszystko dzisiaj żle tylko Robert cudowny a za 2 tygodnie bedzie pięknie to myslałem ze mnie szlag trafi ten koles jest już chory poprostu a zawsze po wyscigu oglądam to studio zeby zobaczyć ich głupie miny i posłuchac na kogo tym razem zwalą wine. Zientarski w tym studiu to jest jak Rydzyk w Radiu Maryja.


avatar
Jacobek

10.05.2009 16:49

0

Dziwne jest podejście niektórych ludzi, którzy w zeszłym sezonie Kubike na tron mistrza chcieli nieść a teraz nagle mówią, że to Heidfeld jest lepszy... Nie zauważacie prostych faktów? Co by było, gdyby nie Vettel w pierwszym wyścigu? a gdzie był wtedy hei? daleko z tyłu... co by było w chinach, gdyby dokręcili dobrze nosa? punkty, a hei poza punktami... To samo w hiszpanii.. które miejsce w kwalifikacjach zajął by Robert... pewnie 6, ale panowie z BMW nie wiedzą co to lewo i prawo ... a Hei... 12 miejsce w kwalifikacjach... Wręcz wybitnie... jeszcze ani razu do q3 sie nie dostał... W zeszłym sezonie naprzykład to barichello zajmował lepsze lokaty, chociaż button jest lepszym kierowcą. .. Wszystko to kwestia szczęścia i samochodu.. .Ale zostawmy już ten temat. Kubika pojechał to co mógł, u Hei też błędów sie nie dopatrzyłem, wyścig dla BMW był dobry, ale kwalifikacje spieprzone.. z pewnością mają większy potencjał.. Red Bull nie daje rady, myślałem że dziśdogonią brawny, a one dalej kompletnie dominują... Sezon zaczyna sie robić kompletnie nudny, jak za czasów szuma... Jedyne co mnie cieszy to postęp Ferrari, niech idą dalej tą drogą to może zamieszają jeszcze z przodu stawki... Ale niech do cholery odmulą się i niech przestaną te dziecinnie głupie błędy robić ! Mam nadzieję na jakieś drastyczne zmiany w stawce w najbliższych 2 wyścigach, inaczej to będzie już koniec sezonu i wygrana dla brawna ...


avatar
mikipap

10.05.2009 16:52

0

Dwie godziny przed wyscigiem na tym torze byl GP2 i nie mowcie prosze ze tam nie ma gdzie wyprzedzac Moze Robert z kolegami z F1 powinni tam stanac z flagami moze cos by podpatrzyli Super wyscig -mowie oczywiscie o GP2Series


avatar
skylinedrag

10.05.2009 16:54

0

136. Jacobek a kto tu mówi, że HEI jest lepszy niż RK, trochę miał farta, ale potrafił go wykorzystać i bezdyskusyjnie lepiej dziś pojechał niż Robert.


avatar
ST-Splott

10.05.2009 16:57

0

Usunięty


avatar
morek151

10.05.2009 16:57

0

jawiemwszystko mylisz sie i to nawet nie wiesz jak bardzo moncao jest jedno dobre miejsce do wyprzedzania (szykana za tunelem) potem jest az przerwa z wyprzedzaniem az do wrzesnia do gp belgii z przystnkiem na nuhrburgringu w licpu (chyba ze w sierpniu zaskoczy nas valencia na której jednak nie było wyprzedzania w tamtym roku) przeciez za miesiac jest turcja a potem silverstoone (ostatni raz)


avatar
morek151

10.05.2009 17:00

0

rafekf1 ale ja znam wypoweidzi reszty kierwocó którzy mówia ze silniki im stanęły i cały wscig napedzali samochody tak jak flinstonowie, massa poprostu osłabł na osatnich okrazeniach dlatego tak zwolnił wiec kłopoty kubicy to nic w porównaniu z innymi


avatar
dziarmol@biss

10.05.2009 17:00

0

124. masaj- Ale Trollownia się porobiła . Brawo Kempa za te (wprawdzie nieliczne ale zawsze) bany


avatar
rafekf1

10.05.2009 17:01

0

139 ST-Splott Właśnie o tym artkule pisałem wcześniej.


avatar
ST-Splott

10.05.2009 17:02

0

morek - jacy wszyscy jak tylko toyota? rafekf1 - nikt tego nie zauwazyl i pewnie nie uwierzyl wiec wolalem dac linka.


avatar
wojtr33

10.05.2009 17:03

0

114. morek151 -a Robert w tamtym sezonie jezdził zle?Co do Buttona chodziło mi o poprzednie 2 sezony.Co do Roberta może i dla niego nadejdą miodne lata:) Wiedzy dużej o F1 nie mam,ale interesuję sie już od dawna,bo nie jestem taki młody jak myślisz :)


avatar
rafekf1

10.05.2009 17:05

0

141 morek151 Wspomniałem o tym wywiadzie nie dlatego, żeby tłumaczyć słaby wynik Kubicy. Bo te całe historie o braku przyczepności itp. są już po prostu oklepane. Nie potrzebne złośliwości z Twojej strony. Pozdr.


avatar
tt16

10.05.2009 17:07

0

RedBull to zdecydowanie najlepszy zespol w tym sezonie. Gdyby Brawn GP nie jezdzil z dyfuzorem to RBR zgarnalby wszystko. Taka jest prawda. BMW na pocztku drugiej polowy stawki. Niezla dzis jazda Massy. Bravo. Robert, wycisnal ile mogl no i troche pecha ze utknal za Glockiem. ;/ Czekamy na Monako


avatar
mikipap

10.05.2009 17:10

0

139. ST-Splott Z ta inna bajka to nie tak do konca Jakby nie bylo GP2 to ostatni szczebelek drabinki do F1 a czasy na GP2 sa tylko 5-8 sec gorsze od tych w F1


avatar
saint77

10.05.2009 17:11

0

Info dla teamu BMW: dobra pozycja w Q to 50% sukcesu w wyścigu. BMW poprawiło bolid zrównując go ze środkiem stawki. Gdyby Robert i Nick startowali z lepszych pozycji można by mówić nawet o walce o podium. Fakt, że ten tor jest beznadziejny jeśli chodzi o wyprzedzanie. Robert wlókł się za Glockiem. Z drugiej strony: nie mogę zrozumieć dlaczego HAMILTON po pierwszej zmianie wyszedł przed Roberta. Robert miał nad nim przewagę a i różnica czasu pobytu w pitstopie była niewielka. Ułamek sekundy i wyjechałby przed GLO i HAM, a wtedy i czasy byłyby inne. Dlatego jestem dobrej myśli przed Monako, a jeśli w Turcji uda im się z powodzeniem wprowadzić nowy dyfuzor, walka o podium może stać się faktem:)) Sądzę, że Robert w Monako wreszcie zdobędzie punkty, jeśli tylko mechanicy nauczą się odróżniać strony lewą od prawej, bo to że Robert dzisiaj był tak daleko to wyłącznie wina zawalonego Q3. W Turcji pierwsze podium dla Roberta - jestem o tym przekonany:)


avatar
morek151

10.05.2009 17:13

0

wojtr33 napisałeś ze button sie w tym sezonie nauczył jezdzić


avatar
AntyKubek

10.05.2009 17:14

0

Mój przyjaciel AntyKubica dostał bana, bo napisał prawdę:"na co zwali tym razem Kubica". odpowiedz- sprzęgło i opony hahaha! Pozdrowienia dla moda od AntyKubicy


avatar
morek151

10.05.2009 17:15

0

saint77 masz racej bmw powinno zdobyć dublet 1 i 2 miesjce gdyby nie beznadziejnio kierowcy................. :/


avatar
dick777

10.05.2009 17:16

0

saint77, skąd bierzesz optymizm, że Robert bedzie w sezonie na podium? Jak na razie nic tego nie zapowiada. Jest to możliwe tylko w przypadku, gdy na torze wydarzy się jakiś kataklizm, który ominie Roberta. Bez tego nie będzie podium. Za dużo zespołów jest przed BMW.


avatar
morek151

10.05.2009 17:17

0

ten wywiad to puscili 15 minut temu na pol sport extra i kubica mówił ze faktycznie ze nie na rozgrzewkowym miał idealny start a do wyscigu sprzego cos mu tam i ze nie było przyczeponości, nie mógł powiedzieć ze miał słaby start i nie umiał wyprzedzić glocka


avatar
morek151

10.05.2009 17:18

0

saint77 przeciez kubica nie umial stanąć na podium w 2007 jak byli 3 siłą


avatar
jawiemwszystko

10.05.2009 17:20

0

140 morek151 - to jest teoria, ale w praktyce średnio to wychodzi...


avatar
mikipap

10.05.2009 17:20

0

w Monako znow nie bedzie gdzie wyprzedzac ale i tak Robert wyprzedzac nie lubi wiec moze faktycznie niech tak uwielbiany Robert juz rozejrzy sie za tym WRC tam napewno nie bedzie musial wyprzedzac


avatar
AntyKubek

10.05.2009 17:21

0

Wszystko co pisał AntyKubica niestety się potwierdza: 1. nieumiejętność wyprzedzania 2.liczenie na błędy innych 3.brak samokrytycyzmu 4. sodowa 5. nadmuchany balon przez Polsat i Ziętarskiego itd itp.


avatar
dick777

10.05.2009 17:22

0

morek151, żeby móc wyprzedzić, zwłaszcza na takim torze, trzeba mieć czym. Przypominam, o czym zapomniałeś, że tegoroczny bolid jest gorszy od ubiegłorocznego. Poza tym Toyota jest w tym roku lepsza od BMW. Więc jak mógł słabszym bolidem wyprzedzić lepszy!?


avatar
dick777

10.05.2009 17:25

0

Ale jaja! AntyKubica przechrzcił się po blokadzie na AntyKubka i mówi o sobie w trzeciej osobie.


avatar
STMan

10.05.2009 17:28

0

Kubica słabo, bardzo słabo. Nie mówię tu o wyprzedzaniu ale choćby o tym, że LŻEJSZYM samochodem NIE BYŁ W STANIE utrzymać tempa wyścigowego HEI i HAM, do których nie mógł się zbliżyć... szkoda MAS


avatar
Dr Prozac

10.05.2009 17:28

0

Nie wiem jak można pisać ze Barrichello miał świetną strategię. Kipcie chyba - gdyby jechał na dwa pitstopy to wygrałby ten wyścig. Odnośnie Heidfelda, to pojechał dobrze w wyścigu (bo kwalifikacje miał słabe), ale jego tempo nie było jakieś szczególne w porównaniu z Robertem. Kubica pewnie pojechałby nieco szybciej gdyby nie Glock, ale bez rewelacji - szczególnie biorąc pod uwagę problemy z przyczepnością na które narzekał po wyścigu (a nie mam powodów żeby mu nie wierzyć). Ogolnie tempo wyścigowe BMW słabe raczej. toyota też dziwnie słabo biorąc pod uwagę ich poprzednią formę. Mclaren kiepsko. Patrząc na wyścig to tylko Ferrari zrobiło spory krok do przodu (poza strategią i niezawodnością..), Renault i BMW mały kroczek, McLaren w miejscu stoi, Toyota się cofa. Williams przyzwoicie. RBR i BrawnGP dalej poza zasięgiem - może Ferrari może cos z nimi powalczyć w sprzyjających warunkach. A tor powinien zostać przebudowany.


avatar
jawiemwszystko

10.05.2009 17:30

0

162. Dr Prozac - cieszę sie ze nie tylko ja widzę jak "wspaniale" postąpił Brawn.


avatar
saint77

10.05.2009 17:31

0

153. dick777: tu nie chodzi o optymizm, ja po prostu staram się spojrzeć na to na chłodno bez emocji (minimum po 2 godz. po zakończeniu wyścigu i po dużym dzbanku melisy:) Po pierwsze: Robert wcale nie miał tak złego tempa wyścigu. Ułamek sekundy wystarczyłby, aby wyjechał po zmianie opon przed Glockiem i Hamiltonem a wtedy i czasy byłyby lepsze. Po drugie: widać, że BMW zrobiło postęp odnośnie całego pakietu, a przecież oni nie twierdzą, że to wszystko. Jeszcze będą jakieś zmiany (dyfuzor). Po trzecie: Monako jest torem trudnym i technicznym, Robert podobno świetnie się tam czuje i dalej jest uważany za kierowcę popełniającego stosunkowo mało błędów. Po czwarte: sam Robert raczej nie przestaje wierzyć, że sytuacja się poprawi i raczej nie spisuje sezonu na straty. A walka do końca zawsze się opłaca. Po piąte i najważniejsze: uważam, że stać go na dobry wynik w Q3 - czas w okolicach 5 - 6 miejsca. To powinno zapewnić punktowane miejsce w Monako. I ostatnia rzecz: ja mu będę kibicował nawet jak będzie przyjeżdżał 20-sty, wierzę w niego, bo facet ma jaja i nie poddaje się nawet po serii niepowodzeń. I kiedyś będzie mistrzem, jak nie z BMW to w innym teamie...:)))


avatar
rafekf1

10.05.2009 17:34

0

158 AntyKubek Może część tych cech można potwierdzić ale Robert posiada z pewnością wiele dobrych cech kierowcy wyścigowego, które powodują, że jest jak na razie jedynym polakiem w f1, że jako pierwszy zdobył PP i najwyższy stopień podium dla BMW w ich historii i że w poprzedni sezon ukończył na wysokim 4 miejscu mając duże szansę walki nawet o mistrzostwo. Nikt nie jest idealny. Ale, żeby to zrozumieć, trzeba posiadać coś co nazywamy obiektywizmem a widać, że ty i twój szanowny słusznie zbanowany kolega nie znacie tego pojęcia. Potraficie tylko krytykować i prowokować ludzi, którym przyjemność sprawia rzeczowa dyskusja na tym forum.


avatar
wojtr33

10.05.2009 17:37

0

150. morek151nie ja dalem tylko taki przyklad,że inni teraz widzą Buttona,a nie widzieli 2 poprzednie sezony że jak mial autko zle to nie dawal rady-to samo jest teraz z Robertem


avatar
hipcio

10.05.2009 17:37

0

jak przypomina mi sie massa to mi sie smiac chce... "save fuel save fuel" 13 sek na okrążeniu stracic... heheheh


avatar
dick777

10.05.2009 17:43

0

rafekf1, AntyKubica i AntyKubek to ten sam jegomość - ten sam adres i dokładnie taki sam ton wypowiedzi.. saint77, ja też kibicuję i będę kibicował Kubicy bez względu na zajmowane przez niego miejsca. Nie zapomnam jednak, że w F1 bolid to 90% sukcesu, a kierowca to tylko 10%.


avatar
Pocisk

10.05.2009 17:47

0

162. Dr Prozac Dokładnie, aczkolwiek co do Ferrki to sytuacja ma się tak: Massa (po minimalnej przegranej w zeszłym sezonie) jeszcze nie może się pogodzić że w tym nie ma szans na powalczenie o tytuł. Smutne, jednakże ambitny Brazylijczyk jest fighterem i na pewno będzie walczył do końca :) Inaczej niż np. Kimi, który wrzucił w tym sezonie na zupełny luzzzzzz ;) 3 kierowców zasługuje dzisiaj na pochwały: -Webber -Alonso - i wspomniany Massa. Jechali ambitnie i wyciskali 110% mocy z bolidów.


avatar
orinocoPL

10.05.2009 17:48

0

wczoraj bana dostal koletz, dzisiaj drugi pokurcz... czy to juz gwiazdka ;) ?


avatar
rafekf1

10.05.2009 17:55

0

168 dick777 Tak czy inaczej pewnie teraz skacze z radości bo ktoś (czyli ja) dał się nabrać. Niech się nacieszy onetowy troll. Przy okazji podzielę się moim zdaniem na temat proporcji w F1. Ja uważam, że bolid to nie więcej niż 70% sukcesu. 30 % to cała reszta czyli klasa kierowcy, strategia, szczęście i cała masa innych, trudnych do przewidzenia czynników. Pozdr.


avatar
dick777

10.05.2009 17:58

0

rafektf1, przykład Buttona i Barrichello z dwóch poprzednich sezonów pokazuje, że te proporcje są chyba bliższe mojej ocenie.


avatar
rafekf1

10.05.2009 18:00

0

... no to idziemy na kompromis dick777 , daje 80 do 20 ;)


avatar
dick777

10.05.2009 18:01

0

rafektf1, niech będzie. Nie jestem uparty. Pozdrawiam.


avatar
zawiedziony

10.05.2009 18:08

0

@149. saint77 nie badz smieszny.


avatar
saint77

10.05.2009 18:10

0

Jeszcze jedno spostrzeżenie odnośnie tzw. formy kierowców: pamiętacie zeszłoroczny wyścig na Monzy w deszczu? Kto wygrał? Vettel i to w słabym ToroRosso. Miał P1, czysty tor, dobrą prędkość i bez większych problemów wygrał. Deszcz oczywiście bardziej mu sprzyjał niż pozostałym kierowcom, bo jaką mieli widocznoś ći ci startujący z pozycji od 5 czy 6 i dalej każdy wie. Przecież wówczas Ferrari, McLaren czy BMW miało bolidy o wiele szybsze. Dlatego z optymizmem patrzę na pozostałe stary Roberta - warunek: dobre kwalifikacje. Jak będzie startował z dalszych pozycji to oczywiście cudów nie będzie, chociaż Nick zdobył dziś punkty zaczynając z P13, więc dlaczego Robert nie może ich zdobyć? Sądzę, że na porażki BMW w Q ma spory wpływ ich "taktyka", gdzie wypuszczają bolidy na czasówkę po upływie połowy czasu sesji kwalifikacyjnej. Wczoraj w Q2 im się udało i gdyby nie ta śmieszna pomyłka to prawdopodobnie Robert startowałby z P7 lu nawet wyżej. Dlatego napisałem wcześniej: INFO DLA TEAMU BMW: DOBRA POZYCJA W Q TO 50% SUKCESU W WYŚCIGU. Jeśli ma się raczej średni bolid (tak jak BMW obecnie) to walczy się o każde pole w Q i nie ma tu miejsca na strategię typu: a może się uda. I oczywiście niezawodna obsługa ma tu kluczowe znaczenie. Jeśli Robert będzie startował z wyścigu z 2 - 3 linii to jest spora szansa na punkty a kto wie, może i podium też będzie w zasięgu. Czekam na Monako i typuję Roberta na 5 miejsce. Wierzę, że da radę tak pojechać bo o to, że będzie walczył nie mam żadnych wątpliwości. Pozdrowienia dla wszystkich wiernych fanów Roberta.


avatar
Avellana

10.05.2009 18:12

0

jestem fanką Ferrari, ale już nie mogę patrzeć jak marnują kolejny wyścig swojemu kierowcy. To co oni wyprawiają jest po prostu nie do pomyślania. Cieszy mnie jednak postep jaki poczynili w rozwoju bolidu. Szkoda mi Massy bo jechał fantastyczny wyścig. Mam dość Brawna GP i Buttona już wole McLarena i Hamiltona niż ich


avatar
saint77

10.05.2009 18:12

0

@ 175. zawiedziony: stawiam 5l Hainekena, że Robert będzie w punktowanej ósemce w Monako. Wchodzisz, czy tylko się będziemy śmiać na forum?:)


avatar
rafekf1

10.05.2009 18:14

0

Takie same bolidy mają Hamilton i Koval, Alonso i "Piruet" albo np. Kubica i Heidfeld w poprzednim sezonie pomimo, że dysponowali tymi samymi autami, to jednak ich osiągnięcia dość sporo się różniły. Pomijając kwestię faworyzowania poszczególnych kierowców przez teamy (Mcl, Renault czy nawet Williams) widać wyraźnie, że umiejętności tych kierowców sporo się różnią i mają wpływ na osiągane wyniki. Swoją drogą ciekawy jestem, w którym miejscu byliby teraz Brawn GP, gdyby w ich bolidach siedzieli np. Burdais, Piruet czy Nakajima.


avatar
grzes12

10.05.2009 18:17

0

Mozna by powiedzieć ze Toyota zepsuła wyścig Roberta,najpierw Truli na starcie umiejętnie przyblokowł Roberta,potem Glock po pit stopie az do konca wyscigu blokował Roberta,niestety błąd z Q okazał się kluczowy dla losów wyścigu Kubicy.Ale coś w tym jest ze jak Truli jedzie przed Kubicą to wychodzą jakieś "jaja" Niestety sprawa tytułu jest juz roztrzygnięta,zarówno wsród konstruktorów jak i kierowców.A to co Brawn zrobił dla Rubensa to "świństwo". koleiny popis Ferrari,oni już w tym sezonie wykorzystali wszyskie mozliwe "wpadki".tak na rozum mając 20s.przewagi nad Alonso czy nie lepiej byłoby sciągnąć Massę do boksu i dolać paliwo,niż ryzykować niedojechanie do mety?.Wielki brawa dla Alonso.Z innej beczki to dzisiaj Zienterski przeszedł samego siebie,zachowywał się jak osoba która pierwszy raz ogląda F1


avatar
Shallan

10.05.2009 18:20

0

@saint77 - średni bolid (BMW) + idioci mechanicy (wczorajsze kwalifikacje) + problemy techniczne (dzisiaj sprzęgło na starcie) = 0 punktów. I tak będzie zawsze - KUB może robić cuda, próbować wyprzedzać na torach, na których wyprzedzać się nie da, tak jak dziś próbował wyprzedzić Glocka - efekt będzie zawsze taki sam. Zespół może zniweczyć wszystkie wysiłki kierowcy - mieliśmy dzisiaj dwa na to świetne przykłady: 2 miejsce Barichello i 0 punktów KUB (to akurat już "załatwił" mu zespół wczoraj).


avatar
Dr Prozac

10.05.2009 18:29

0

177. Avellan: Oficjalna wersja wydarzeń odnośnie Massy to wada maszyny tankującej nie błąd w obliczeniach. Ogólnie to trochę nie rozumiem ludzi narzekających na Brawn GP - Jak Ferrari dominowało w F1 to też mieliście ich dość? Zbudowali najlepszy bolid, wyniki są zasłużone. Jest to nieco monotonne widzieć ciągle te same twarze podczas dekoracji zwycięzców i na konferencji prasowej, ale co poradzić. A Button i Barrichello po sezonach spędzonych na końcu stawki w Hondach zasługują na taką odmianę. Choć osobiście wolałbym żeby nie okazało się, że w połowie sezonu mamy już wszystko rozstrzygnięte. Natomiast to, co zrobili Barrichello mi się nie podoba - to nie gdyby to była końcówka sezonu i Button potrzebowałby bardzo tych punktów to można by takie posunięcie zrozumieć. Brawn twierdzi, że według ich symulacji taktyka Barrichello była lepsza od Buttona - trudno mi to zweryfikować, ale osobiście mam wrażenie że jednak było na odwrót. 169. Pocisk: Zgadzam się co do oceny kierowców. Alonso to szczególnie zasłużył na szacunek w Bahrajnie ;)


avatar
saint77

10.05.2009 18:31

0

@181. Shallan - pewnie masz rację, zwłaszcza odnośnie mechaników BMW. Ale kiedyś seria błędów, pecha i awarii musi się skończyć a ja wierzę, że nastąpi to w Monako. Może tam Haidfeldowi dla odmiany pomylą opony albo zatankują jakieś inne paliwo:)))))


avatar
Skoczek130

10.05.2009 18:31

0

Serdeczne gratulacje w stronę genialnego Brawn GP!!! Po raz kolejny pokazali, że są najlepsi i mam nadzieje, że będzie tak, dopóki nie zdobędą tytułów w obu klasyfikacjach. Robert niestety po nieudanym starcie miał popsuty wyścig przez wolniejszych kierowców, jak nap. Glock. Potwierdziło się więc, że na tym torze nie da się praktycznie wyprzedzac porównywalnym samochodem, a czasem zdarza się, że nawet dużo lepszym. Brawa również dl Marka Webbera, który utrzymywał przez cały wyścig świetne tempo, nawet na miękkich oponach (przejechał na nich na prawdę dużo). Ferrari było szybkie, ale znowu awaryjne i kiczowate w kwestii strategii. Massa po rewelacyjnej jeździ powinien zakończyc tę rundę na 4 miejscu, a nie ze swojej winy dac się objechac Alonso i Vettelowi. Oj, posypią się głowy w strategach. Najbardziej jednak szkoda mi Kovala, który można rzec "jak zwykle" miał nieudany wyścig. Za dwa tygodnie runda w Monako, gdzie mam nadzieje, Robert pokaże sój wybitny talent.


avatar
Skoczek130

10.05.2009 18:34

0

Aaaa, witam Cię nowy-stary kolego AntyKubek/Kubica - mam nadzieje, że nie spadniesz z "formy" rozśmieszania nas swoimi "inteligentnymi" wypowiedziami na temat "niedobrego" Roberta.


avatar
Skoczek130

10.05.2009 18:35

0

***a nie nie ze swoje winy (...).


avatar
zawiedziony

10.05.2009 18:45

0

@ saint77 ja dokladam drugie 5 litrow ze Kubica do Turcji nie zdobedzie zadnego punktu w normalnym wyscigu bez zadnych kataklizmow ( jesli polowa konkurencji nie ukonczy wyscigu).Kubica w tym sezonie jest kompletnie bez formy.Nick sie nigdy nie poddaje.Uwazam ze Kubica sie obrazil na caly swiat w od momentu pierwszego wyscigu w sezonie.Los nie lubi maruderow i ludzi ktorzy sie poddaja.Moim zdaniem sie poddal.Czar prysnal.Schumacher lub Hamilton nie poddawali sie nigdy i nie zawsze mieli zwyciezkie auta.Jadac za Glockiem kiedy on wyjechal z tankowania mial szybsze auto jedak nie odwazyl sie atakowac.


avatar
dick777

10.05.2009 18:53

0

zawiedziony, gadasz od rzeczy. To nie jest sport, w którym w ogóle można mówić o formie. Co to w ogóle takiego jak forma w F1? Co to biegi maratońskie, podnosznie ciężarów etc.? Kubica jest w tym sezonie jeszcze lepszym kierowcą niż w ubiegłym, choćby z racji większego doświadczenia. Pisz lepiej o formie bolidu i teamu BMW, który popełnia w tym roku więcej błędów niż w ubiegłym. Złe wyniki Roberta to wina teamu BMW. On nie zapomniał, jak się jeździ. Nie lubię takiego odmóżdzonego, podszytego frustracją, pozbawionego logiki myślenia.


avatar
masaj

10.05.2009 18:59

0

187. @zawiedziony Długo masz jeszcze zamiar wypisywać w kółko to samo. Już wszyscy poznali Twoje zdanie, więc nie musisz się zachować jak narwany pies spryskujący każdy napotkany krzaczek.


avatar
zawiedziony

10.05.2009 19:06

0

boli was oj boli ze Nick lepiej od Roberta.5 wyscigow zero punktow.Dobra nie mecze juz biedaka.Do zobaczenia na kolejnym bezpunktowym wyscigu w Monaco!


avatar
AntyKubek

10.05.2009 19:08

0

zawiedziony daj już spokój tym kubicomaniakom. Oni są jak słuchacze Radia Maryja albo PIS. Nikt ich nie przekona, że czarne jest czarne a białe jest białe. Za chwilę mod da Ci bana, bo piszesz nieprawomyślnie. Komuna wróciła, cenzor w akcji!


avatar
szymontaz

10.05.2009 19:16

0

Szkoda szkoda!Ale Nick bardzo pozytywnie mnie zaskoczyl.A tak z innej beczki to jest forum o "Kubicy" czy o "F1"???Kto dopisze?


avatar
saint77

10.05.2009 19:19

0

@ 187. zawiedziony: to, czy połowa konkurencji wyścig ukończy lub nie, wcale nie musi umniejszać znaczenia zwycięstwa. Dzisiaj wyścigu nie ukończyło 6 kierowców, czterech już na początku.. Czy to znaczy, że Button wygrał fuksem? Jasne, że nie. Z kolei fakt, że jakiś kierowca nie dojeżdża do mety z powodu własnego błędu (np. rozbija bolid o bandę) a inny nie robi błędów i do mety dojeżdża - twoim zdaniem nic to nie znaczy? Dlaczego Nakajima w całkiem dobrym bolidzie tak często kończy wyścig po kilku okrążeniach A Rosberg punktuje? Lub Piquet po piruecie kończy na żwirowisku a Alonso dojeżdża na punktowanym miejscu..... Zmierzam do tego, że kierowca też się liczy a Robert posiada niewątpliwe atuty, które nawet w słabym bolidzie pozwolą mu toczyć walkę, jeśli nie o podium to chociaż o punkty. To, że ktoś lepszy w stawce będzie miał pecha i nie dojedzie nie umnjieszy wcale sukcesowi, którym niewątpliwie będą punktu w Monaco. Podtrzymuję zakład: 5l Heineken, że Robert będzie miał punkty w Monako:)


avatar
gigi

10.05.2009 19:43

0

Rubens, dla większości to ty jesteś zwycięzcą tego wyścigu, walcz o to żeby nie być numerem 2! Ferrari znów silne, a to nie koniec na ten sezon. Trzymam kciuki za ich powrót na najwyższy stopień podium. Felipe brawa za piękną jazdę!


avatar
mack88

10.05.2009 19:49

0

co wam przeszkadza brown gp,maja idealnu team musza wygrywac,to te bmw jest fatalne a nie masz polski kierowca,mozemy tylko miec zal do bmw


avatar
david9

10.05.2009 20:00

0

niemartwcie sie za 2 tygodnie bedzie piekny wyscig robert wygra a nawet jak bedzie na koncu to i tak oczywiscie nie ze swojej winy pan Zientarski, Borowczyk i reszta cepów z polsatu juz tak was nakręcą (niemówie o wszystkich bo niektórzy obiektywnie oglądaja wyscigi) , że uwierzycie w kazdą bajke.....


avatar
jawiemwszystko

10.05.2009 20:06

0

gigi - dziś zwyciężyłby Barrichello gdyby nie tryumf niesprawiedliwości. Zgadzam się ze najważniejsze dla niego jest nie dać sie zepchnąć do roli pomocnika Guzika. Wtedy ma szanse nawet na ... wspaniałe pozegnajnie z F1 (nie chcę wypisywać poglądów baaardzo kontrowersyjnych). david9 - nie zgadzam sie co do Borowczyka. Nie on nakręca tę atmosferę. On prawie się nie wypowiada poza transmisją :)


avatar
Seveir

10.05.2009 20:17

0

Oj Bida Bida Robert, na prawdę szkoda ;/


avatar
Vysogota

10.05.2009 20:25

0

antykubica zdążył sobie już założyć drugie konto jak mu pierwsze zbanowali, teraz pisze jako antykubek (posty np 191), za to też powinien być ban.


avatar
klaudiaj24

10.05.2009 20:29

0

To nie był najlepszy wyścig roberta, ale mówienie na jego podstawie że heidfeld jest lepszym kierowcą to już lekka przesada... Za to coraz bardziej wkurza mnie zientarski i jego "eksperci" z polsatu, którzy nie wiedza do końca jak nazywają się kierowcy i nie potrafią ich rozpoznać...


avatar
rafekf1

10.05.2009 20:42

0

Uważam, że Borowczyc i Sokól to dobrzy komentatorzy. Przyjemnie się ogląda transmisje z ich udziałem. Czasem tylko ten pierwszy za bardzo moim zdaniem odbiega od tematu .... ale wynagradza to tekstem : " Jak myślisz Mikołaj ... " ;) Za to Zientarski i co niektórzy goście, to jakieś nieporozumienie. Szczególnie całkowity brak obiektywizmu Zientarskiego sprawia, że momentami krew człowieka zalewa!!


avatar
grzes12

10.05.2009 20:44

0

Zientarskiemu się wydaje ze jest gwiazdą studia,duzo gada zadaje idiotyczne na poziomie laika pytania ,a gdy ktoś zaczyna odpowiadać przerywa w pułsłowa i przenośi temat o 180stopni, poczym za chwilę znowu powraca do tego samego i tak w kólko,dotego jest nieprzygotowany przez co robi z siebie idiotę


avatar
zawiedziony

10.05.2009 20:45

0

Klaudia a dlaczego tak nie mowic? Jak to kiedys powiedzial wielki mistrz Schumacher.Ten jest lepszy kto ma wiecej punktow.Na razie jest to Heidfeld.Moze to i przykre dla wielu tutaj ale Kubica w tym sezonie nie pokazal kompletnie nic.No moze w GP australii gdzie jak sam powiedzial przypadkiem znalazl sie na wysokiej pozycji.Piszescie ze Heidfeld wylacznie szczesciem zdobywa punkty.Ja tak nie uwazam a przyslowie mowi:" szczescie sprzyja lepszym".Denerwuje mnie Brawn GP.Dlaczego?Ano dlatego ze maja dwoch takich sobie kierowcow a wygrywaja bo Brawn obszedl przepisy i skonstruowal auto ktore jest poza zasiegiem.Do dzisiaj uwazam ze w tym maczala palce FIA i ten siwy masaj Ecclestone.Jego zdaniem wszystkim zdudzily sie juz zwyciestwa Ferrari i MCM i dla uatrakcyjnienia i tak juz nudnej F1 zmienil przepisy ktore jeszcze bardziej zanudzily ten sport.Jeszcze 4 wyscigi i Brawn GP bedzie mialo majstra w polowie sezonu.


avatar
Dr Prozac

10.05.2009 20:45

0

Heh Trolli tu nie brakuje ;) Krytyka krytyką, ale ile można się powtarzać w kazdym temacie ? Pachnie mi to prowokacją w wykonaniu pana "zawiedzionego" (co to w ogóle za ksywa?) , o "AntyKubicy" nie wspominam bo to ewidentne podżeganie do awantury :)


avatar
zawiedziony

10.05.2009 20:51

0

@Dr Prozac krytyka to dla ciebie trolowanie? Gratuluje "inteligencji"


avatar
kierownik

10.05.2009 20:57

0

Nie widzicie, ze ten caly AntyKubek a wczesniej AntyKubica tylko czeka na taka okazje jaka jest np. zbanowanie mu konta, pisanie o nim jak o jakims gburze nie majacym zielonego pojecia o F1. Przyjzyjcie sie jego komentarzom. Najpierw napisal jakies bzdury, a kiedy zobaczyl, ze nikt nie zwraca na niego uwagi zaczal jezdzic po Kubicy nie pozostawiajac po nim suchej nitki. Po jakims czasie oczywiscie ktos wulgarnie powiedzial mu co o nim sadzi, jaki to on zalosny, glupi, chory psychicznie itp. itd. No i wtedy sie zaczyna. AntyKubica/Kubek wmawia nam jak slepo jestesmy zapatrzeni w naszego jedynego rodaka w F1, ktory jest beznadziejny w tym co robi. Malo tego, jest do niczego. Uwaza go za kompletne zero. Oczywiscie jego komentarze delikatnie mowiac mijaja sie z prawda, ale to nie zmienia faktu, ze on tym zyje. Ciekawy jestem jak bardzo sie podjaral widzac, ze moderator zbanowal mu konto. Nie wiem tak naprawde jaki jest jego cel. Moze Kubica skopal mu tylek na gokartach i zazdrosci mu tego ze jezdzi w F1. Nie wiem. Fakt faktem nie jest to zdrowe... Pozdrawiam


avatar
klaudiaj24

10.05.2009 21:00

0

zawiedziony, kubica w poprzednim sezonie i tegorocznych kwalifikacjach wielokrotnie osiągał lepsze wyniki od heidfelda, a ten w tym sezonie wcale nie wykonuje jakiś nadzwyczajnych rzeczy w wyścigach, tylko jedzie przyzwoicie i nie ukrywajmy że ma przy tym trochę farta.


avatar
majkawiolka

10.05.2009 21:00

0

Gratulacje dla Brawn GP za niesamowite tempo na każdym torze. Także Webber dzisiaj dobrze pojechał. Narzekacie na BMW, ale zobaczcie gdzie wylądował Heidfeld, a gdzie startował, wystarczy porównać z wynikiem Kubicy i nie wmówicie mi, że dzisiaj Robert pojechał dobrze. Oczekiwałam, że Massa i Vettel będą wyżej (ale niestety), bo jak to napisał użytkownik Smola w 2006 "Po prostu kierowca Hondy nie pasuje do ścisłej czołówki. Takie jest moje zdanie" kierowcy Brawn'a są ci sami co byłej Hondy;) Ferrari strasznie zawodzi, te błędy, aż nie poznaję tego zespołu. McLaren powolny. Jednym słowem szok. Dobra jazda Alonso przed własną publicznością, trzeba przyznać, że kibice zachowywali się wspaniale. Ogólnie jak na tor Catalunya całkiem emocjonująco. Pozdrawiam:)


avatar
zawiedziony

10.05.2009 21:05

0

@klaudiaj24 Kwalifikacje nie daja punktow.Zdobywa sie je w wyscigach a jak na razie robi to jedynie Nick .


avatar
grzes12

10.05.2009 21:05

0

zawiedziony i AntyKubek to prowokatorzy ale w głębi duszy to zagożali fani Roberta Kubicy oni tylko chcą zwrucić na siebie uwagę! A w ubiegłym roku po GP Kanady pewnie sikali ze szczęścia A co do Roberta to rzeczywiście ma gorsze wyścigi,ale po częsci jest to zasługą zespołu .Mam nadzieję ze Robert powruci do formy z zeszłego sezonu i pokaże na co go stać


avatar
zawiedziony

10.05.2009 21:12

0

@grzes12 zgadza sie.Skakalem ze szczescia i bylem dumny.Ale nie jestem slepcem.Jako fan Kubicy chyba mam prawo ocenic jego prace.To co wyprawia w tym sezonie jest dalekie od jego tak wyjatkowych cech.Walecznosc, zimna krew i agresywna jazda.


avatar
jawiemwszystko

10.05.2009 21:14

0

zawiedziony - w poście 203 najpierw piszesz "Jak to kiedys powiedzial wielki mistrz Schumacher.Ten jest lepszy kto ma wiecej punktow" a potem "Denerwuje mnie Brawn GP.Dlaczego?Ano dlatego ze maja dwoch takich sobie kierowcow a wygrywaja" - czyżby denerwowali Cie lepsi? No przecież mają wiecej punktów czyli jak mawia Schumi nie są tacy sobie a lepsi. Jaka jest w tym co piszesz logika, hę???


avatar
zawiedziony

10.05.2009 21:17

0

czlowieku ty nie rozumiesz co ja pisze.To bylo odnosnie Heidfelda i Kubicy.Nie uwazam Heidfelda za lepszego kierowce, on poprostu jak na razie lepiej wykonuje swoja robote.Co do Brawn i jego kierowcow to pisalem kilka postow wyzej.Poprostu trafilo sie slepej kurze ziarno.


avatar
antos05

10.05.2009 21:20

0

na poczatek pozwole sobie zignorowac takich baranow jak zawiedziony i anty cos tam...i radze innym rowniez to uczynic,szkoda slow na takich cwokow.A wyscig coz....najbardziej przypadlo mojej pamieci swinstwo Brawna dot.Barichello-dla mnie zwyciezca gp Hiszpanii.Bardzo dziwne proste bledy ferrari a to w quali a to w wyscigu...taki team szkoda.Kraksa na poczatku nie pozwoilla na pkt Robertowi----czekamy na Monaco---tam je zdobedzie na bank


avatar
klaudiaj24

10.05.2009 21:21

0

antos05-kubica miał zdobyć punkty" na bank" w kilku ostatnich wyścigach, ale nic z tego... radziłabym sie wstrzymać z tak optymistycznymi prognozami


avatar
zawiedziony

10.05.2009 21:23

0

antos05 kandydat na bana za prostactwo i obrazanie.chetnych zapraszam na gg 1181250


avatar
jawiemwszystko

10.05.2009 21:24

0

Bla, bla, bla. Wiem kogo się to tyczy. Ale w Twoich kopmentarzach nie ma za grosz logiki i konsekwencji. Jeżeli HEI jest lepszy niz KUB bo ma wiecej punktów to przyjmij do wiadomości, ze BUT czy BAR mają wiecej punktów niż kierowcy Ferrari czy MCM


avatar
zawiedziony

10.05.2009 21:25

0

mam tabele i wiem kto ma ich wiecej.


avatar
dick777

10.05.2009 21:31

0

Jak czytam wypowiedzi niektórych pacjentów na tym forum, z AntyKubicą/AntyKubkiem na czele, to dochodzę do wniosku, że gdyby głupotę można było zbierać jak miód i sprzedawać, to właściciel tego forum, podobnie zresztą jak wielu innych for w Polsce, byłby bardzo bogatym człowiekiem.


avatar
grzes12

10.05.2009 21:34

0

211zawiedziony pamiętaj ze prawdziwy kibic zawsze będzie nawet w gorszym momencie ze swoim kierowcą a na przestrzeni wszyskich wyscigów to takze mogą zdazać się te słabsze bo to jest sport w którym o błędy nie trudno.


avatar
antos05

10.05.2009 21:34

0

nie bede komentowal 216-zal....a do 215-droga Klaudio od radzenia mi mam innych takze ....radz innym kolezanko-wiem swoje i mam wlasnie takie optymistyczne prognozy-pozdrawiam prawdziwych fanow RK


avatar
jawiemwszystko

10.05.2009 21:37

0

A ja właśnie udję sie na spoczynek więc moje podsumowanie tego co tu pisano dziś: najmądrzejsze zdanie: Barrichello jest zwycięzcą gp Hiszpanii. A i jeszcze słówko o panach z polsatu. Sokół i Borowczyk - nie licho goscie. Za to eksperci w studio: poziom porównalny z człowiekiem o nicku koletz :) Pozdro.


avatar
AntyKubek

10.05.2009 21:41

0

Usunięty


avatar
rafekf1

10.05.2009 21:43

0

Nie wiem dlaczego niektórzy już teraz piszą, że za dwa tygodnie w Monaco Kubica zdobędzie lub nie punkty na bank!? Przy obecnej formie bolidu BMW jak i - nie oszukujmy się słabszej jeździe Roberta i przeciętnej Nicka trudno się spodziewać ile punktów i czy w ogóle zdobędzie BMW. Jak na chwilę obecną, to pewni możemy być tylko punktów Brawn-a i Reed Bulla-a. Ferrari jest nieprzewidywalne, Toyota chyba stanęła w miejscu a w F1 oznacza to nic innego jak krok wstecz. BMW przy sprzyjających okolicznościach może powalczyć o punkty, podobnie jak Williams. Może w końcu poprawi się Maclaren? Renault w osobie Alonso już chyba zanotowali poprawę. Torro Rosso i Force India wiadomo. Na punkty raczej nie mają co liczyć. Takie jest moje zdanie.


avatar
hot dog

10.05.2009 21:49

0

223. AntyKubek to co mozna powiedziec o Heidfeldzie??? 8 lat w F1 i smieszny dorobek. No ale ty wiesz lepiej ekspercie z kompleksami. Jestem Kubicomaniakiem ale moge powiedziec ze jest to marudny czlowiek jednak jezdzic potrafi i nie raz to udowodnil. Ty za to udowadniasz ze leczysz kompleksy na fourm, leczysz swoja antypolskosc i zapewne wiele innych problemow. Merytorycznie tez niewiele oderujesz wiec proponuje zmien forum i nie wkurwiaj ludzi.


avatar
hot dog

10.05.2009 21:50

0

aha i przepraszam adminow za moje nerwy.


avatar
pjc

10.05.2009 21:50

0

@Zawiedziony przepraszam ale jeśli nazywasz Buttona i Barrichello takimi sobie kierowcami to sam siebie dyskwalifikujesz. Pozostawiam to bez komentarza. To jest opinia laika. Jedyne w czym mogę Ci przyznać rację to to że obecnie Nick Heidfeld jest w klasyfikacji wyżej od Robert Kubicy i że jest bardziej doświadczony. Ale Twoje wywody na temat obecnej formy RK są dalekie od prawdy. Pamiętaj, każda pechowa seria kiedyś się kończy. Przypomnij sobie start np.Vettela w zeszłym roku. Prawda że było podobnie?


avatar
leo_

10.05.2009 22:16

0

Racja pjc. Większość z nas uważa, że dotychczasowa jazda Roberta świadczy o jego wysokiej klasie. Dotychczasowe osiągnięcia Roberta (biorąc też pod uwagę jego trudną , z wiadomych względów, drogę do F1) przemawiają za nim, choć Nick jest dobrym i solidnym kierowcą. Porównanie z Vettelem też trafne. No i najważniejsze zdanie: każda pechowa seria kiedyś się kończy. A więc , z nadzieją oczekuję na wspaniałe wyścigi w wykonaniu naszego Roberta.


avatar
masaj

10.05.2009 22:24

0

226. @hot dog Szkoda nerwów. Niech se pisze te swoje wypociny, może chociaż dzięki temu więcej owadów zachowa swoje skrzydełka.


avatar
hot dog

10.05.2009 22:26

0

229. masaj racja;-) pozdrowienia serdeczne


avatar
dick777

10.05.2009 22:46

0

hot dog, niepotrzebnie się denerwujesz. Do upośledzonych dzieci, takich tak AntyKubica/AntyKubek o rozumku Kubisia Puchatka, trzeba podchodzić z wyrozumiałością.


avatar
feels3

10.05.2009 22:47

0

@ masaj - może pozycja Kubicy nie oddaje formy BMW, może przyblokowali go na starcie, może sprzęgło mu się ślizgało jak gdzieś wyczytałem, może bolid się cały śilzgał jak jeszcze gdzie indziej wyczytałem, nie zmienia to faktu, że ten cały pakiet BMW + Robert , bez względu na okoliczności jest ciągle przeciętny, choć lepszy niż w ostatnich wyścigach :)


avatar
dick777

10.05.2009 22:47

0

Kubusia Puchatka, oczywiście.


avatar
walerus

10.05.2009 22:59

0

smutny wyścig....


avatar
feels3

10.05.2009 23:02

0

Tak teraz czytam zaległe posty i narzekania niektórych na jazde Kubicy, nie żebym ślepo trzymał kciuki za nim, ale czy wiecie Ci wszyscy co na niego narzekają jaki chłopak ma dorobek w swojej karierze jeszcze za nim trafił do F1? Czy wiecie że z niektórymi obecnymi w F1, Kubica mierzył się już w innych seriach? A czy musze dodawać że wielokrotnie z nimi wygrywał? Niestety w F1 jak nigdzie potrzeba jeszcze mocnego bolidu to raz, a dwa przez to nie da się dokładnie określić który z kierowców jest tak naprawde najlepszy.


avatar
leo_

10.05.2009 23:03

0

Teraz przeleciałem przez wszystkie wpisy i rzeczywiście ten zawiedziony i AntyKubek to się udzielają, że hej. Prowokatorzy. Ciekawe czy się objawią jak się Robertowi los odmieni. A będzie tak na pewno. Ja wiem, że powtarzający się pech , w przypadku Roberta, wydaje się mało prawdopodobny, ale czy rzeczywiście ślizgające się sprzęgło i kłopoty z przyczepnością, to wymysł Kubicy? Robert powiedział, że zespół musi sprawdzić , dlaczego tak było. Ja czekam na jakieś info w tej sprawie.


avatar
dick777

11.05.2009 00:08

0

leo_, myślę, że gdy Kubicy los się odmieni, AntyKubki nadal będą się udzielały. Będą mu kadzić i włazić w zadek bez wazeliny, ale już pod innym nickiem, żeby się nie zdemaskować i ośmieszyć... albo będą nadal narzekać, że jechał kiepsko i tylko dzięki fartowi zajął dobre miejsce etc.


avatar
leo_

11.05.2009 00:17

0

Pozwolę jeszcze sobie na parę uwag w sprawie formy BMW. Niestety, ich strata do prowadzącego (ciągle jest nim jednak BGP a zaraz po nim RedBull) nadal jest duża i jest większa niż by to wynikało z samych Q2 (niejako 0,4 sek Kubicy i 0,7 sek straty Heidfelda). Bo w tym sezonie dostajemy dodatkową pośrednią informację o dotankowaniach bolidów. Na tej podstawie wraz z czasami w Q3 można wnioskować o formie zespołów i poszczególnych kierowców. Z tych dodatkowych info wynika, że BGP w Q2 ( nie tylko w Barcelonie?!) jeżdżą z większą ilością paliwa (lub się oszczędzają). Różnica bowiem między Q3 i Q2 dla takiego np Buttona wynosiła w Barcelonie 0,3 sek , to tak jakby w Q3 miał w baku tylko 10 kg paliwa więcej niż w Q2 (na każde dodatkowe 10 kg paliwa przypada właśnie ok. 0,3 sek wolniejszego tempa). A ponieważ po Q3 miał około 40 kg paliwa to w Q2: albo nie dawał z siebie wszystkiego, albo miał około 30 kg paliwa. Standaryzując to na jednakową ilość paliwa w Q2 (powiedzmy ok. 10 kg) wychodzi, że Button powinien przejechać okrążenie w Q2 w czasie 1.19.6 a nie 1.20.19. W przypadku Kubicy sytuacja miała się inaczej, tu bowiem wynik z Q3 był niewiarygodny (źle założone koła), więc przyjmuję do porównania z wynikiem Buttona wynik Kubicy z Q2 (1.20.4 sek). Wystandaryzowana strata Kubicy do Buttona wynosi więc nawet do 0,8-0,9 sek. Kwalifikacje więc wskazują, że jest jeszcze dużo do nadrobienia (może załatwi to lżejszy bolid z KERSem i nowy poczwórny (?) dyfuzor).


avatar
Xellos

11.05.2009 00:30

0

To co zrobił Brawn jest żałosne, powtórka z historii, szkoda Rubensa.


avatar
Raven89

11.05.2009 08:29

0

Xellos: ty chyba nie oglądałeś tego samego wyścigu.Ja dostrzegłem,że Brawn zrobił wszystko,żeby wygrał Rubens.Brazylijczyk mógł wykorzystać przewagę dwóch kompletów miękkich opon ale na drugim stincie najzwyczajniej nie dał rady - coraz wyraźniej widać,że jest gorszy od Jensona.A co do prowokatorów takich jak zawiedziony i AntyKubica - nie dajmy się zjeść trollom.Olewajmy ich.


avatar
dick777

11.05.2009 10:31

0

Raven89, niestety, nie masz racji. Strategia jazdy na trzy pitstopy była gorsza i tak pomyślania, aby wygrał Button. Gdyby Button, który jest według ciebie lepszy od Barrichello (jeśli RB jest gorszy od JB, to dlaczego jadąc cięższym bolidem odejchał JB na kilka sekund), pojechał na trzy pitstopy, też by przegrał, oczywiście z Barrichello. Nie dziwię się wściekłości Barrichello, którego okradziono w białych rękawiczkach ze zwycięstwa. Jest numerem 2 w tym teamie, bo nie jest Angolem. Na jego miejscu zacząłbym jeździć dla siebie i w taki sposób, żeby maksymalnie utrudnić Buttonowi korzystanie ze zgromadzonych danych podczas testów. - Jestem bardzo ciekawy, dlaczego to zmienili - powiedział poddenerwowany 36-letni Brazylijczyk. Barrichello, który przez sześć lat spędzonych w Ferrari był numerem dwa, wielokrotnie musiał wysłuchiwać poleceń zespołu. Liderem Ferrari był bowiem wówczas Michael Schumacher. W Hiszpanii, Brawn GP też potraktowało Brazylijczyka jak kierowcę, który ma pracować dla Buttona. - Jeśli to się potwierdzi, to nie zamierzam więcej słuchać żadnych poleceń zespołu. Chcę żeby było to jasne i wszyscy o tym wiedzieli - zakończył Barrichello.


avatar
antos05

11.05.2009 10:59

0

dick --dokladnie popieram Cie w zupelnosci.Jak pisalem wczesniej dla mnie wygral BAR ale 10 pkt otrzymal BUT.Widac Brawn (Ross) zdecydowanie faworyzuje Anglika i nie dziwie sie frustracji Rubensa.Ciekawi mnie jak to wszystko sie potoczy .... 224 rafek----dlaczego uwazam ze RK zdobedzie punkty w Monaco-nie bede oryginalny jak powiem ze na tym torze bardziej sie licza umiejetnosci kierowcy,Jak nie w Monaco to gdzie ma te punkty zdobyc,dosyc tego niefarta.Pozdrawiam


avatar
dziarmol@biss

11.05.2009 11:14

0

W sytuacji wyprzedzenia na starcie całej czołówki oraz wspaniałego tempa wyścigowego Rubensa Barichello to oczywistym jest że Brawn nie powinien go spowalniać (3 pitstopy) . A skoro to uczynił jawnym stało się na kogo stawia Ross Brawn( znowu ustawki pod stolikiem zupełnie jak w Ferrari dawnymi czasy). Sytuacja Barichello jest nie do pozazdroszczenia , na jego miejscu demonstracyjnie odszedłbym na znak protestu z zespołu ( z głodu nie umrze wszak) co chyba nie przysporzyłoby chwały zespołowi BrawnGP, ponieważ podłożyli świnię swojemu pracownikowi . A tak rubens zachowałby twarz. :-) Czyż można mieć motywację do lepszej pracy w takiej atmosferze?


avatar
pablo3243

11.05.2009 12:02

0

Drugie miejsce ciężko nazwać katastrofą... Rubens zacznie wygrywać kiedy Jenson będzie miał zapewniony tytuł mistrza świata :) Niepotrzebnie objechał Buttona na starcie i dostał po łapach :) Takie życie - lider zawsze jest tylko jeden.


avatar
dick777

11.05.2009 12:54

0

Szkoda że walka o tytuł nie będzie rostrzygała się w ostatnim wyścigu jak ostatnimi laty, ponieważ Barrichello mógłby zemścić się na Rossie Brawnie i faworyzowanym przez niego Buttonie za te wszystkie przykrości, jakie spotkały go ze strony Brawna w czasie całej jego kariery, wjeżdżając na przykład na starcie w Buttona i uniemożliwiając mu zdobycie tytułu. Szkoda że nie będzie miał takiej szansy. I nie byłoby w tym nic niesportowego, ponieważ co jest sportowego w faworyzowaniu jednego zawodnika kosztem drugiego. Byłoby to bardzo sprawiedliwe posunięcie ze strony Rubensa. Myślę, że dziad Brawn obiecywał mu równy status w zespole i go oszukał. Cieszę się, że na wniosek Biatore pozbawiono Brawna udziału w zyskach. Należała się mu ta kara.


avatar
radzix

11.05.2009 14:05

0

ja nie wiem czy wy tego nie widzicie ze to jest pełna dominacja BRAWN gp pozwalaja sobie na zmiane strategii w czasie wyścigu, Button zdublował 9 zawodnika(Hamiltona), wracajac do Bahrajnu co BMW poprawiło? skoro znów Robert był zdublowany :( , o ile faktycznie w kwalifikacjach może tej różnicy tak nie widać ale tempo wyścigowe jest nieprawdopodobne jedynie Red Bull im może dorównać, przypominają mi sie czasy Ferrari i dominacji M. Schumachera kiedy tak samo dublował praktycznie wszystkich w czasie wyscigu i czasami zjeżdzał sobie do pita z nudów na 10 okrązeń przed końcem żeby sobie poćwiczyli zmiane kół i szybkie tankowanie... za tym wszystkim stoi ten sam człowiek Ross Brawn nie mam pretensji, ale mamy powtórke z rozrywki tylko w innych barwach z innym kierowcami... pozostaje liczyć na podwójny dyfuzor Red Bulla tylko w nich nadzieja... że może coś powalczą... reszta praktycznie jest okrążenie do tyłu w każdym wyscigu


avatar
pawelos211

11.05.2009 14:16

0

najbardziej nie mogę przeboleć Ferrari, świetny start raikonena wręcz wystrzelił jak z procy , a potem ta awaria , no żal massy aż gardło ściskało jak słyszałem rozmowe przez radio "you need to save fuel '' , "but what i can do , i need to fight for position" a na plecach miał vettela ;p a potem , ''let it go felippe '' .z całego serca życzę im zwycęstwa w monaco:D niech w końcu wygra ktoś inny niż tylko te BRAWNY .FORZA FERRARI


avatar
jawiemwszystko

11.05.2009 14:58

0

Jak zapewne zauważył każdy użytkownik tych co twierdzą że taktyka Rubensa była gorsza od JB jest duuużo więcej niż tych co uważają odwrotnie. Ja proponuje ankietę na ten temat :P. I zobaczymy :)


avatar
dick777

11.05.2009 15:32

0

A po co ta ankieta? Rubens jechał w tym wyścigu lepiej od Buttona, a mimo to przyjechał za nim. To jest wystarczający dowód na to, że miał gorszą strategię. Potrzeba jeszcze jakiegoś dowodu? Brawn ordynarnie kłamie, mówiąc, że obrał Rubensowi lepszą strategię, że tak im wyszło z obliczeń. Jeśli tak mu wyszło z obliczeń, to niech się nauczy liczyć lub niech kupi sobie nowy kalkulator. W rzeczy samej to Rubens mógłby mu go kupić i wręczyć oficjalnie przy ludziach z odpowiednim komentarzem.


avatar
pablo3243

11.05.2009 16:01

0

Rubens niech Bogu dziękuje, że Brown zostawił go na fotelu kierowcy wyścigowego. Prawdopodobnie gdyby nie to, że kierowcy mieli podpisaną umowę na ten sezon z Hondą i zwolnienie fotela było związane z gigantycznym odszkodowaniem - Rubest oglądałby F1 z fotela w domku. Jeździ, ma najszybszy bolid, czego chce więcej ??? Było 5 wyścigów - nie wygrał ani razu! Z tym samochodem 4 czy 6 miejsce to klęska dla kierowcy i teamu. Co w tym więc dziwnego, że to Button jest liderem?


avatar
jawiemwszystko

11.05.2009 16:10

0

dick777 - po co ankieta? Widzisz ja jestem przekonany ze Rubens jechał lepiej, Ty tez, ale są też inni. Niech sie wypowiedzą. pablo3243 - a kto to jest Brown? Nie znam.


avatar
pjc

11.05.2009 16:33

0

Mają kolejny dublet. To się liczy.


avatar
Wierna Robert

11.05.2009 16:43

0

To co zrobił Rubensowi jego "cudowny" zespół to naprawdę :-( ręce opadają... więc pogratuluję m.in. Webberowi. Ferrari i McLaren szok. Co do Kubicy to i tak wydaje mi się, że on naprawdę próbuje wszystko wycisnąć z tego bolidu... w sumie jeśli zespół myli opony to już nic nie może mnie zaskoczyć. ps. ciągle wierzę...:-) pozdro dla wszystkich kibiców tego pięknego sportu


avatar
hipcio

11.05.2009 16:50

0

to byl piekny wyscig duzo sie dzialo kilka wyprzedzen i piekna walka:) zapraszam robie filmiki o f1 i nie tylko konto na: www.youtube.com/user/kamf1rob


avatar
Dr Prozac

11.05.2009 17:01

0

250. pablo3243 : Niech wspierają Buttona , skoro jest pierwszym kierowcą w teamie. Niech mu dają lepsza strategię w kwalifikacjach. Ale w sytuacji gdy Barrichello jest 1 a Button drugi, zas sam Button ma duzą przewagę nad innymi w klasyfikacji nie widzę powodów, żeby Rubens miał nie wygrać. Inaczej mozna by na to patrzeć gdyby Button potrzebował każdego punktu, tak jak Massa w poprzednim sezonie.


avatar
jawiemwszystko

11.05.2009 20:15

0

wiecej o rzeczonych team orders w BGP na f1wm


avatar
Rize

11.05.2009 21:17

0

CZY KTOŚ JEŹDZI NA CO DZIEŃ BRAWNEM GP? Jak jest z jakością tych samochodów? [25] 11.05.2009 20:41 Pytam poważnie. ~taffer Jak na debiutanta to ma tupet ten Barrichello!!!! O co mu chodzi?!? [5] 11.05.2009 20:36 Brawn jako tim z wielkimi tradycjami nie powinien sobie ... ~wstyd prędzej uwierzę, że to Ross Brawn 11.05.2009 18:25 wyreżyserował tą wypowiedź, żeby zapozować jaki to on jest ... ~ten adam Jak można KAZAĆ zjeżdzac 3 krotnie do garazu zawodnikowi [4] 11.05.2009 16:48 który prowadzi w wyscigu. Tak wogole mógł zjechac tylko 1 ... ~GIT I czas najwyższy ... 11.05.2009 16:29 ... kończ już waszmość bo już chyba wiek emerytalny dawno ... ~Jaco :) JESTEM OD TRZECH LAT ZA BRAWN GP - RUBENS MUSI ZAPŁACIĆ FRYCOWE [20] 11.05.2009 16:27 I BEZ GADANIA ~skrobak Niech Barichelo nie będzie śmieszny [6] 11.05.2009 16:15 za krótko jeździ, żeby wydziwiać. Co innego Buton. ~monako a oto kilka tekstow onetowcow-jak mozna byc tak zalosnym


avatar
dziarmol@biss

11.05.2009 21:48

0

257. Rize - na początku zatkalo mnie, pomyslalem czy z tobą wszystko w porządku :-) No ale tu u nas też już zalatuje podobnym portalem. Pozd.


avatar
pjc

11.05.2009 21:58

0

@Rize kurcze skąd Ty to wziąłes?!


avatar
21focus

12.05.2009 10:06

0

hehe a na wp też tak samo banda kretynów dosiada sie do kompa i tam jest jedyny ważny temat: skandal jak wp ma czelność odwracać polską flagę polski do góry nogami... chodzi im o fla z Gp Monaco :)


avatar
seboolegia

12.05.2009 16:09

0

kubica dol sie wyprzedzic we frajerski sposób heidfeld ktury byl za nim na starcie wyprzedzil go a samochody maja takie same


avatar
sauber.93

12.05.2009 18:37

0

Jacie seboolegia ale ty spostrzegawczy jestes normalnie szacunek,jak bys nie wiedzieł to ten sport sie na tym opiera ze chodzi o to zeby sie wyprzedzac a ty se idz lepiej na onet i tam se pisz takie genialne odkrycia.


avatar
21focus

12.05.2009 22:39

0

sebolegia do szkoły to ty chodził?


avatar
hot dog

14.05.2009 22:42

0

263. 21focus pewnie "hodzil" ale skonczyc nie "morze"....napisze tak moze mnie zrozumie;-)


avatar
jawiemwszystko

18.05.2009 10:04

0

Ta, hodził. Do "cętróm kżtałcenia zawodowego" :) A w Monaco wygra BAR :P


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu